Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Tacy są goście... Kto sie zgadza?

Polecane posty

Gość gość

Opisze problem. Zawsze bylam podporzadkowana facetowi kiedy chce sie spotkac zawsze jestem. Czasem ktos pytal czy gdzies idziemy a ja bralam zawsze i myslalam na 1 miejscu o gosciu czycos chce robic razem moze i nie bylo mnie dla innych ludzi . Od jakiegos czasu on mial zawsze cos wazniejszego. I czesto bylo gadanie typu chce isc tu chce zalatwic tam i ja zawsze mowilam ok. Az sama zaczelam tak robic . Tydzien temu zapytal czy sie zobaczymy w tym i w tym dniu a ja mu powiedzialam ze mam inny plan. To problemmm bo ja nie uwzgledniam jego w planach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zaczelam sama planowac cos pod siebie a nie czekac na niego to ooooo jaka bo jak mogla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×