poklocilam sie z mezem bo chce chodzic w bialej kurtce na zime...

Nie chce kupić nowej kurtki zimowej Uwaza ze ma super ciepla kurtke i bedzie chodzil zima w niej Jest tylko jeden problem..ona jest biala .. Kto dzis chodzi w bialych kurtkach?nikt.. Kurtka jest porzadnej firmy..jakiejs gorskiej..warta kilka tysiecy,bo dostal z ameryki od szwagra...nie bez powodu..szwagierbw bialej by nie chodzil Mowie mezowinze nic nie pasuje do tej kurtki..i zeby czarna kupic nowa.uparty jak osiol.

A co cię to interesuje?

Nie do końca wierzę w to co czytam, w sensie, ze można być tak niemądrą. Akurat chodzenie w kolorowych kurtkach/płaszczach zimą jest bardzo wskazane, ponieważ szybko robi się ciemno i ludzie ubrani od stóp do głów w ciemne kolory są po zmroku praktycznie niewidoczni.

W zimie nie ubiera sie na bialo. To stara, niepisana zasada. Widzialas kiedys jakas babe w kurtce bialej albo z biala torebka? To wiocha.

Wiem że wiocha to białe kozaki ale o białych rzeczach nie słyszałam. Zresztą i tak nie lubię białego

Białe kozaki/botki wracają do mody.Były na pokazach mody u największych projektantów.W sklepach też niedługo będą.

A twój chłop to jest baba?

A co się obchodzi, czy ktoś nosi czy nie nosi? Trzeba nosić to, co cała masa? Niech nosi co chce i nie mów mu, co ma robić, bo to dorosły facet.

Jakbym byla facetem i by mi zona wyjechala z takim tekstem jak ty to bym sie niezle wkurzyla. Jego sprawa. Co to niewolnik jakis. Niezlego pantofla z niego zrobilas.

Niezlego pantofla z niego zrobilas. x No chyba nie, skoro się postawił :)

jakby mi kobitya wyjechała z takim tekstem i żądaniem w czym mogę chodzić a w czym nie to zabiłbym ją śmiechem i na tym temat byłby zakończony definitywnie Nikt i nigdy, poza etapem małego dziecka, nie mówił co mogę zakładać a co nie, zresztą i tak nic by to nie dało, bo w przeciwieństwie do większości durnych lasek nie mam instynktu stadnego

Mam nadzieje Ze to prowo, na serio sa takie idiotki?

13:14 Ja,jako kobieta, się z Tobą zgadzam. Gdyby mi mąż powiedział, że nie mogę włożyć tego czy tamtego to wybuchłabym śmiechem i zapytała czy się dobrze czuje.