Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

To już jest śmieszne

Polecane posty

Gość gość

To życie jest jakieś popieprzone. Zrobiłam kurs zawodowy. Mam certyfikat, zaświadczenie, ale to nic. Jedno wielkie zero. Nawet to, że to moja pasja i że poniekąd już od kilku miesięcy sama coś robie to nic nie znaczy. Chore prawo. Nie, nie chce zostać lekarzem ani prawnikiem, ale okazuje się, że bez wyższego wykształcenia mogę jedynie sobie marzyć, śnić i przeglądać oferty, ale moje CV bez tego wyższego wykształcenia nie przejdzie dalej. Nie mogę iść na studia. Nie będę mieć pomocy od rodziny i jestem dosyc samotna, bo poświęcilam wszystko, nawet znajomych i pieniądze na ten kurs i zawód który uwielbiam. Już się pogodziłam z licencją, to już swoją drogą i nie przejęłam się tym jednak zmiana co do wykształcenia mnie zdruzgotala. Nie chce mi się już nic. Nie chce skończyć tak jak moja rodzina. Nie chce tak żyć. Chce mi się ryczec, bo nawet na głupiego batonika sobie teraz nie mogę pozwolić, bo mieszkam według pracodawców, za daleko, nie będą ryzykować i oczywiscie brak prawa jazdy też jest na moją niekorzyść, ale za co mam je zrobić? I koło się zamyka. Mam już naprawdę chore pomysły. Nie chce zostać dzi w ką. Już nie mam siły do niczego. Miałam pracować na produkcji. W ostatnim momencie się dowiedziałam, że nie mają zapotrzebowania na weekendowych, tzn dwa wybrane dni w tygodniu, pracowników. Uczę się weekendowo, dlatego pracujące soboty odpadają, bo jednak chce skończyć to liceum. Boję się tego co ze mną będzie. Robię co mogę, nawet próbowałam sprzedawać ciuchy w Internecie i co? I nic z tego nie miałam. Ciuchów nie było dużo, były niemarkowe, ale chociaż próbowałam. Mam ochotę się poddać. Wyjechać gdzieś na drugi koniec świata i zaginąć z nieokreślonych powodów. Teraz u mnie jest jakiś przestój w ofertach. Nie ma ich tak dużo. Nawet nie mam gdzie zanieść CV. Od tygodnia moje CV leżą i nic, bo nie ma sensownych ofert (głównie to jakieś prace dla mężczyzn, albo w sklepach od pon do soboty i wolne niedziele czasami), do pracy w biurze (tam jest od pon do pt) mnie nie chcą, bo średnie wykształcenie, a nie mają czasu na to by dać mi kredytu zaufania. Co ja moge robić? Jak można wyjść z tego bagna? Co jeszcze moge zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masażystki przyjmują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×