Jestem slaby psychicznie , jak sobie z tym radzic ?

Bardzo slaby psychicnie wrazliwy czyli smiec jestem jak sobie z tym radzic ?

Nie dramatyzuj.

Na pewno walka z silniejszymi od ciebie nie pomoże ci. Mierz siły na zamiary i na skutki ich, które uderza w ciebie ze zwielokrotnioną siłą.

A jak sobie radzić z byciem nadto agresywnym i pobudliwym? Kiedy objawia się ta Twoja słabość? (Ja osobiście lubię wrażliwe, nie histeryczne osoby. Bo jestem ich zaprzeczeniem.)

Jestem spokojna, że spokojem mowie co ciebie czeka, nie wyprowadzisz mnie z rownowagi, nie licz na to. Nie jestem agresywna, ale nie walczę patykiem z tym, kto atakuje mnie mieczem a sięgam po karabin.

Ja jestem slaby psychicznie wrazliwy , ale swoje robie , ale jest to meczace

To twoje nie najlepiej się dla ciebie skończy, już miałeś przykłady tego.

Powinieneś wzmocnić ciało. Jak wzmacniasz ciało wzmacniasz psychikę. Każdego da się wyprowadzić z równowagi - jedni będą wtedy agresywni, inni roztrzęsieni. Każdy ma wady. Powinieneś mieć czas na modlitwę, medytację, spacer. Powinieneś mieć też świadomość bezpiecznych przestrzeni. To jest, takich, gdzie wiesz że coś umiesz i ktoś, kto to podważa możliwe, że nie ma racji. Wówczas mając tego świadomość łatwiej Ci zdystansować się do jakiegoś zarzutu czy odmiennego zdania.

Silny duch może być i w wątłymnciele a silne ciało mieć wątłego ducha. O czym wiecie już.

Moje nie zie zle skoncz ?? Juz mialem przyklad tego ?? Nierozumiem ?

Gosc 16,12 co miales na mysli nierozumiem ?