Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kaska998

Potrzebuje rady co powinnam zrobic ? ;(

Polecane posty

Potrzebuje porady, której nie dostane od nikogo bliskiego poniewaz nikomu nie powiedzialam o moim problemie. Zaczynajac od poczatku niecale dwa lata temu poznalam chlopaka..tradycyjnie przez internet. Jest on cztery lata starszy. Chcialam poznac nowe osoby, zeby czasem pogadac. Nasza znajomosc inaczej sie potoczyla zamiast rozmaiwac raz na tydzien, rozmawialismy codziennie przez co bardzo sie zżyliśmy, wiemy o sobie bardzo duzo, ja go traktowalam jako mega przyjaciela i mowilam mu o wszystkim. Jednak przez ten czas widzielismy sie tylko raz, poniewaz ja bardzo balam sie zaangazowac jestem mega skromna i cicha osoba, z reszta on tez jest spokojny. Ostatnio bardzo duzo myslalam na temat naszej znajomosci, ktorej my sami nie potrafilismy nazwac. Doszlam do wniosku, ze chcialbym sprobowac i bardziej sie z nim zaprzyjaznic a moze nawet cos wiecej. Niestety podczas naszej ostatniej rozmowy on chcial pogadac powaznie i napisal, ze chce przestac pisac poniewaz on nie potrafi dzialac i mysli, ze to pisanie bez sensu. Z czym ja nie do konca sie zgadzam bo chcialbym jakos to naprawic i wrocic do tego c bylo i spotykac sie czesciej zeby bylo to prawdziwe. Jednak nie rozmawimy juz jakis czas a ja nie moge zapomniec i ciagle wracam do mysli o nim. Co powinnam zrobic ? Mam dac mu spokoj czy dzialac ? Przepraszam, ze jest to malo spojne ale w glowie mam tysciac mysli na minute bo nie umiem sobie z tym poradzic. Jesli to istotne to mam 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na razie nie pisz, daj spokoj, jesli mu zalezy bedzie chcial aie spotkac, zrob krok w tyl, to najlepszy sposob w tej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz wczoraj zakladalas temat. Facet ci wyraznie powiedzial, ze nic z tego nie bedzie. Daj sobie spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×