Starania o dziecko

Hej staram się o dziecko pół roku i nic z tego nie wychodzi co mam robić ? Boje się że coś jest nie tak i że nie będę mogła mieć dzieci

bóg cie nie lubi. Może kogoś wkurwiłaś ?

Ile masz lat? O niepłodności mówi się (w sensie, że bada), gdy po roku odbywania stosunków w dni płodne nie ma ciąży. Uprawiacie seks na pewno w dni płodne? Wybierz się do lekarza, a przede wszystkim niech mąż zrobi badanie nasienia - ewentualną niepłodność u mężczyzny pozna się od razu, kobieta musi mieć dużo więcej kosztownych badań.

Mam 26 lat mąż 34 ale ma już jedno dziecko . ? Czy wezly chłonne mają coś wspólnego z zajściem w ciaze ? Byłam u lekarza badałam hormony wszystko jest ok . A ja czuję że znowu dostanę okres

Mam dosyć .

Moja Droga, to, że mąż ma już jedno dziecko, o niczym nie świadczy. Jakość, ilość i *****iwość plemników jest zmienna! Na pewno kochacie się w dni płodne? Wiesz, dużo jest par, które myślą, że owulacja jest zawsze 14 dnia cyklu. ;) Jeśli u Ciebie lekarz na wstępie nie stwierdził jakichś nieprawidłowości w budowie narządów i hormony masz ok, powinniście zbadać nasienie męża. Ale pół roku to jeszcze nie jest długo. :) W ciążę nie jest aż tak łatwo zajść. ;)

To sie ciesz bo bachory to istne wrzody na doopie. Po cholerę to komu?

Nie wiem czemu wykropkowali mi słowo "r****iwość". :/ Przyczyn niepłodności po stronie kobiety może być mnóstwo - niedrożność jajowodów, cykle bezowulacyjne, caaaałe mnóstwo apraw. Skonsultuj się najlepiej z drugim lekarzem.

ten twój to pewnie kaleka i strzela ślepakami .......... trafisz na dobrego byka z pełnymi jajami to zaskoczysz błyskawicznie !

Zrób monitoring cyklu, będziesz wiedziała, czy jest jajeczkowanie . Czasem yrudno namowic faceta na badania. Moj lekarz jako kolejny krok określił badanie, w którym bierze się wykaz od kobiety do 8h od stosunku i sprawdza, jak plemniki zachowują się w jej środowisku. Ale nie zdążyłam go zrobić. Uważam, ze pofstawowe badanis kontrolne powinno sie robic nie czekając tego roku. Mam eiele koleżanek, ktore najpierw czekaly rok lub dluzej, a potem okazywało się, że trzeba się przeleczyc i ten czas im uciekł niepotrzebnie.

Miałam monitoring. Wszystko ok . Mój zbada nasienie ale za jakieś trzy miesiące jak nie zaskoczę . Lekarze twierdzą że jestem zdrowa i mam jeszcze próbować bo pół roku to mało . Ale ja nie mam siły już . Skąd mam wziąć ta siłę ? Jak mam sobie z tym poradzić?

A ty ile się starałas ?

No i dobrze! Powinna byc kontrola urodzeń. Do żywności powinno dodawać sie środki wywołujące bezpłodność, gdybyście sie tak nie płodzili na potęgę to lepszy byłby ten świat.

Goście z 20:02, 20:10, 20:12 i 20:24 - idźcie trollować gdzie indziej. Autorko, może na forach dla starających się? Pewnie sama bym się na nich udzielała, ale pamiętaj, że "nakręcanie" się i stres z tego wynikający nie pomaga. Miałaś monitoring, lekarz mówi, że jesteś zdrowa. Nie rozumiem Twojego faceta, który mówi, że łaskawie się zbada o ile przez 3 miesiące nie "zaskoczysz".

pieprz się z każdym dresem wyjdzie brajanek

Lekarz nie mówił nic że ma się zbadać . Ja mam plamienia okolowolacyjne więc wiem kiedy mam owulację. Nie wiem co jest nie tak

To w takim razie nic nie jest nie tak. Na ciążę potrzeba czasu. Postaraj się wyluzować (domyślam się, że to trudne).

A czy powiększone węzły chłonne na szyi mają coś wspólnego z tym że nie mogę zajść w ciążę ? A ty masz dzieci?

Ja? Nie mam dzieci. Nie wiem nic na temat węzłów chłonnych, ale na logikę, powiększone węzły są oznaką infekcji. Niestety nie wiem jaki to ma wpływ na płodność.