Jak mam wyciągnąć od córki tę informację?

Witam. Mam niespełna 15-letnią córkę. Od jakiegoś czasu podejrzewałam, że dzieje się z nią coś niedobrego. Jest zamknięta w sobie, sprawia wrażenie nieszczęśliwej - jednym słowem, nie jest taka, jak kiedyś. Zaobserwowałam ostatnio, że prowadzi jakieś zapiski. Pod jej nieobecność coś mnie nęciło i postanowiłam to przejrzeć. Z tych zapisków wynika, że jest szaleńczo zakochana w koleżance z klasy, płeć przeciwna jej nie interesuje i opisywała również swoje obawy, co by było gdybym jako matka się dowiedziała o jej orientacji. Boi się, że przestanę ją kochać czy się jej wyrzeknę. Pisała, że sama tego nie akceptuje i czuje się z tym źle. Problem w tym, że ja mam dość konserwatywne poglądy i ciężko byłoby mi się z tym faktem pogodzić. Po przeczytaniu jej zapisków podczas spaceru próbowałam ją wypytywać o chłopaków, bo sama nie mogę uwierzyć w to, co napisała, więc może jest jeszcze jakiś cień nadziei? Pytałam konkretnie, który chłopak jej się podoba, jaki jest jej tzw. typ chłopaka. Córka z każdą taką dyskusją zmieniała temat. Pytałam ją też, czy interesują ją dziewczyny, wielokrotnie zapewniałam, że nadal będę ją kochać. Zaprzecza i nie chce o tym rozmawiać. Co mam zrobić? Jak pociągnąć ją za język, żeby się wygadała? Już nie mogę patrzeć, jak moja córka jest cieniem człowieka, opuściła się w nauce i zachowuje się jak osoba mająca depresję.

Ta informacja nie jest Ci do niczego potrzebna. Po prostu bądź przy niej, dawaj znaki ze zawsze ją akceptujesz, i ze zawsze może ze wszystkim do ciebie przyjść. Może Ty się jej zwierz z jakiegoś intymnego problemu to się otworzy.

P********ie. Po co sie jej pytasz jaki chlopak jej sie podoba skoro teraz wiesz ze ona lubi dziewczyny. Sprobuj zapytac ja co mysli na temat homoseksualistow i niech sie dziewczyna wypowie. Zaakceptuj to ze ona ma po prostu slabosc do kolezanki.Nie masz innego wyjscia. W koncu to Twoja corka. Nie bedzie ona we wszystkim podobna do Ciebie i podzielala tych samych zainteresowan.