Czy 6 zł netto za sprzątanie to ok? Chodzi o godzinę

Kobieta nie ma pracy, a chciałabym jej pomóc.

To duzo za malo, to jest ciezka praca. W biurowcach firmy placa po 35 i wiecej.

Oczywiście że nie. Przecież to poniżej minimalnej stawki! Ja pierdziele, cebulę jej dorzuc

Autorko, czy Ty nie masz za grosz honoru? Pomyśl czy sama chciałabyś sprzątać komuś chałupę za 6zł. Jak chcesz tej osobie pomoc to idź do klepu i kup jej chleb, masło, wędlinę, sera żółtego, kilka jogurtów, 1kg schabu, kurczaka, ogórki, pomidory i śmietanę. Wtedy tej osobie pomożesz i nie zadawaj głupich pytań, bo pewnie więcej niż 6 z to wrzucasz księdzu co niedzielę na tacę.

nie obraź sie ale taka stawka to niewolnictwo. Oczywiścia nie wiem z jakiego rejonu jestes i jaki tam macie średnią wynagrodzenia . ja pochodze z polskiej Ukriny czyli południa podkarpacia i nawet u nas są lepsze stawki. Jeśli mówisz że to Twoja przyjaciółka i chcesz jej pomóc to nawet nie proponuj jej takiej stawki . Tonacy brzytwysię chwyta ale po czasie ona poczuje się oszukana przez ciebie i znienawidzi Cie .

Może autorka nie słyszała o tym że jest obecnie wprowadzona minimalna stawka godzinowa i płacąc 6 zł łamie prawo? Boze, jaki żyd i cebularz z autorki. Mnie by było wstyd tyle komuś proponować.

Płacę 60 zł Pani, która przychodzi co sobotę do mnie sprzątać. Zajmuje jej to około 2 godzin.

o i taka stawka nawt mi się podoba chętnie podjąłbym z panią współprace. No cóż jak to u nas mówią "Za pieniądze to i ksiądz się modli"

o i taka stawka nawet mi się podoba chętnie podjąłbym z panią współprace. No cóż jak to u nas mówią "Za pieniądze to i ksiądz się modli"