Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NIKS

Zdrada nie zdrada

Polecane posty

Gość NIKS

Witajcie. Potrzebuje porady. Będąc w kilkuletnim związku poznałam innego chłopaka, ktory trochę mieszał mi w głowie. Spotkałam się z nim parę razy, ale do niczego nie doszło. Mój dowiedział się o tym. Poczytam maile, które były wyciągnięte z kontekstu. Chcial smsy ale usunelam. Krótko mówiąc uważa że się puściłam . Nie rozstalismy się. Że tak powiem ublagalam go. I tak kilka razy. Niestety on mi tego nie zapomniał. Mijają lata A ja co jakiś czas słyszę jakie to ze mnie puszczalskie dno. Uwaza ze jestem puszczalska. Ja naprawde siedze w domu. Jak gdzies wychodze to dzwonie i mowie gdzie ide. Mamy planowane dziecko. Tak planowane. Chciał. Ale nie potrafi mi wybaczyć. Ja nie chce się rozstać. Wiem że nie powinnam w ogóle się spotykać i kontaktować wtedy z tamtym. Czasu nie cofne. W sytuacji kiedy się dowiedział ja próbowałam w jakiś głupi sposob mu wmówić że to nie tak. To pogorszylo sprawe. Sęk w tym że między nami to niczego nie doszło. Poza spotkaniami i rozmowa. A on uważa że był sex. On wie lepiej. I ja nie jestem w stanie mu tego wybić z głowy. Stresuje mnie to nie chce zostać sama z dzieckiem. On oczekuje ode mnie wyjaśnień. Właściwie opowieści co i jak było. Już nawet dla świętego spokoju chciałam się przyznać że seks był. Ale go nie było. Nie wiem jak sobie z tym radzić. Co zrobić żeby w końcu uwierzył. Byłam głupia..czuje się jak największe dno. Niepotrafie mu się przeciwstawić. Mam pustkę w głowie. Żadnych racjonalnych argumentów. Wiem że sama do tego doprowadziłam . Ale jak mam się z tego wyplatac. Czy w ogóle jest szansa że zapomni ? Co ja mam mu powiedzieć. Zaraz minie 9 lat od zdarzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten twój facet zamęczy ciebie. Powinien się leczyć. Jest chory z zazdrości. Szkoda, że nie podjęłaś decyzji o rozstaniu się z nim 9 lat temu. On się nie zmieni. Jeżeli nie podejmie leczenia, powinnaś go zostawić bo zmarnuje ci życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to chorobliwa zazdrość. Nie decydowałabym się na dziecko z takim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zeby sie gonil. Innej drogi nie ma. On sobie zakodowal, ze jestes latwa i puszczalska. Zreszta fajny bicz ma na ciebie. Potrafi cie nim zgnebic i zabic radosc zycia. 9 lat to szmat czasu. Jest zwykla meda. Bo powinien przyjac tlumaczenie, zaakceptowac i zamknac temat raz na zawsze. Albo zostawic cie i rowniez zamknac temat. Czy ty nie kochasz siebie, ze dasz soba tak ponizac? Co to jeden on na swiecie. To ze masz z nim dziecko nic nie znaczy. Dziecko slyszy jak cie poniza nieslusznie. I tez dla ciebie nie bedzie mialo szacunku. Kopnij go w zad i zakoncz ta farse. Jemu z lba tego nie wycisniesz i nie pozbawisz go msciwosci. Zwykly maly jelop. Ellene

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, jak to się stało, że nie zauważyłaś wcześniej, że twój facet jest chorym człowiekiem i że powinien leczyć się u psychiatry? Musiały być jakieś symptomy chorej zazdrości. To niemożliwe, że niczego niepokojącego nie zauważyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość waterman
Swoim tłumaczeniem potulnie dajesz mu przyzwolenie . Kiedyś wytlumaczyłaś mu ten błąd i ...koniec na tym . Jeśli zwróci tobie znów uwagę ,to miej odwagę jemu też zwrócić ,że ten temat jest zamknięty . Nie tłumacz się w kółko ,shardziej bo ciągle będzie na tobie jeździł .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najgorsze jest to, że ten zazdrosny palant urządził autorce takie pranie mózgu, że ona wmawia sobie, że jest głupia i że jest dnem mimo tego, że niczego złego nie zrobiła. Prawda jest taka, że to on jest dnem. Jest bestią,która psychicznie wykańcza swoją partnerkę i matkę swojego dziecka. Autorko, wygarnij mu ostro co o tym myślisz. Argumenty są po twojej stronie. Ty czujesz się winna i ta bestia to wykorzystuje. Nie daj zmarnować sobie życia. Nie musisz spędzić dalszego życia z tym toksycznym człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKS
Tu nie chodzi o to czy ktoś by się zdecydował na dziecko czy nie. To jest dobry człowiek. Tal wiem kazała tak mówi. Właśnie był zazdrosny ale nie chorobliwie i lampka mi się nie zapaliła. Ja uważam że poniosłam pokutę. On chce jakieś opowiadanie ode mnie usłyszeć . Ja w ogóle nie rozumiem. Jak wpada w ten amok to ja nie rozumiem. Boję się, stresuje. I naprawdę w głowie mam pusto. Zero myśli. Tylko strach. On mi krzywdy fizycznej nie zrobił i nie zrobi. Psychicznie mnie gnębi wczoraj na to wpadłam . Wiem trochę późno. Chciałabym żeby było normalnie. Jak kiedyś. Jestem męczennica na własne życzenie. Tylko że ja wiem że nic złego nie zrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKS
Poszukam pomocy psychologa. Potrzebuje nabrać siły. Pewność siły dawno wyparowala. Ja już chciałam stworzyć jakaś historyjkę. Ale On to weźmie za prawdę i będzie gorzej. On chce usłyszeć że z nim spałam. Wtedy już będzie miał podkładke z moich ust. I nie wypre się tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak twoim podstawowym błędem w tym wszystkim jest strach. On to wyczuwa i wychodzisz na osobę która coś ukrywa. Masz być stanowcza i chłodno powiedzieć - Nie zdradziłam nigdy, nie było seksu.Nie wiem uznałam to pisanie za żart oderwanie od nudy czy nazwij to jak chcesz i za to przepraszam. Kocham cię, ale nie chce więcej słyszeć o tamtej sytuacji bo to robi się śmieszne nie będę opowiadać o czymś co nigdy nie miało miejsca. Albo to akceptujesz albo będziemy musieli rozwiązać ten problem w inny sposób bo tak nie da się dłużej żyć. Mówiąc to masz być cały czas stanowcza i pewną siebie kobietą. Przy tym twoim strachu i mazaniu ciągłym pewnie wreszcie potraktuje cię poważnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeszcze tylko dodam odpowiedz na twoje pytanie, czy zapomni? Tak zapomni jak wreszcie uwierzy w to co mówisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś głupia i tyle. Spotkanie z innym facetem to ZDRADA. Trzeba mieć myślenie dziecka żeby spotykać się z innym będąc w związku i tego i tego okłamałaś . I co teraz cieszysz sie ze swojego podwójnego sukcesu?!???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, sama widzisz. On doprowadził Ciebie do takiego stanu psychicznego , że miałaś zamiar przyznać się do czegoś czego nie zrobiłaś. Poczytaj sobie o chorobliwej zazdrości- o jej objawach, o tym jak zachowuje się chory. Cokolwiek powiesz choremu z zazdrości zawsze będzie źle. Mówisz prawdę, że do niczego nie doszło. Zazdrośnik w to nie uwierzy i żąda przyznania się do zdrady urządzając kolejne awantury. Powiesz dla świętego spokoju, że niby doszło do zdrady to będzie jeszcze gorzej. Będzie urządzał awantury bo go zdradziłaś. Tu nie ma żadnego dobrego wyjścia. Pozostaje tylko nakłonienie go do podjęcia leczenia u psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.28 Zamiast pisać bzdury ,uwolnij autorkę od tego jej palanta i zamieszkaj z nim na zawsze. Żyjcie długo i szczęśliwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.28 Czy ktos ciebie obrażam? Weź się ogarnij. Nie masz nic do powiedzenia co może pomóc to nie wypowiadaj się .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co spotkalas się z tym drugim? Zauroczylas się? To prawda on ma na Ciebie bicz i juz zawsze będzie Ci to wypominal. Odejdz dla własnego spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćj
NIKS Myślę, że powinnaś porozmawiać z psychologiem. Mi to bardzo pomogło. Skorzystałam z terapii przez skype bo nie miałam odwagi iść osobiście. Naprawdę polecam. Fajnie się tak wygadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×