Co mam myśleć o tej przyjaźni?

Chodzi o to, że mam przyjaciółke, znamy się od urodzenia i zawsze się dobrze dogadywałyśmy. Obecnie chodzimy do jeden klasy w liceum i wydaje mi sie, że jest o mnie zazdrosna. Po prostu strasznie się wymądrza pouczając mnie co strasznie mnie irytuje, bo uważa siebie za najmądrzejszą osobę. Ostatnio trochę mnie olewa i na przerwach biega do swojej koleżanki i z nią się śmieje, fajnie sobie rozmawiają, a ze mną to jest jakaś dziwna i zamknięta trochę.... Też gada cały czas jak ja to powinnam sie ubierać do szkoły, że to powinnam, a tego nie itp. Jak zapytam się jej np. z jakiego działu będzie sprawdzian, bo niedosłyszałam co mówi nauczyciel to ona odpowiada mi wrzaskiem i denerwuje się jakbym zapytała o niewiadomo co.... Mamy tez całkiem inne charaktery.... Ja nie wiem co ja mam o tym myśleć, czy to jest toksyczne? Niby dziewczyna mi pomaga i nie jest fałszywa, wie o mnie bardzo dużo i nigdy nikomu nie powiedziała moich sekretów, tak samo jak ja jej, ale..... jej zachowanie.... prosze pomóżcie