Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem roztrzęsiona

Polecane posty

Gość gość

Sąsiad delikatnie zaproponował mi seks. Jestem roztrzęsiona po tym zdarzeniu. :( Co zrobiłam nie tak? Za kogo on mnie uważa? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie odzywaj się do niego, koniec z sąsiadem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważałam go zawsze za porządnego człowieka, sympatycznego i życzliwego, a tu coś takiego. Nie może to do mnie dotrzeć, że coś takiego się przydarzyło. :( Nie mogę się pozbierać. Co za wstyd i poniżenie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio tak to Cię roztrząsneło? :D :D hahahahaha :P Nie przesadzasz? Nie rozumiem takich dziewczyn jak Ty! Reagujesz tak jakby nie wiadomo co się stało. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze sąsiadka ci nie dała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba mu było nie otwierać w szlafroku bez majtek i stanika, jak wpadł po cukier w niedzielę. Pomyślał, że zrobiłaś to celowo, a ponieważ nie lubi zasypiać gruszek w popiele, stąd jego propozycja. A ty, skoro powiedziałaś a, to teraz powiedz b i prześpij się z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie paradowałam przed nim w bieliźnie! :o Nie zrobiłam raczej nic co mogłoby go sprowokować. Ciekawe czy byłoby mu fajnie gdyby jego córce proponował coś takiego jakiś stary dziad! :o Tak mi wstyd. :( Nawet nikomu o tym nie powiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może zakochany jakiś ten "sąsiad" :) albo erotoman gawędziarz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy byłoby mu fajnie gdyby jego córce proponował coś takiego jakiś stary dziad! & To mu to powiedz, czy za miętka jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam go od 4 lat. Mieliśmy bardzo dobry kontakt, zawsze można było na niego liczyć. Nigdy nie czułam się w jego towarzystwie jakoś niekomfortowo, nigdy się go nie bałam i tu nagle takie coś. :( Nie mogę uwierzyć, że coś takiego się przytrafiło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nadal nie rozumiem co Cię tak roztrząsnelo! :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy na pewno go dobrze zrozumiałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łatwo jest się naśmiewać z kogoś, a ciekawe jak byś zareagowała gdyby to Tobie przydarzyła się taka sytuacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem pewna bo zrobił to w dość bezpośredni sposób. Fakt, że zrobił to bardzo delikatnie, ale zrobił. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No dobra to co on właściwie ci powiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tydzień będziesz się z tym męczyć, potem zaczniesz myśleć o tym coraz bardziej lubieżnie, a potem sama go zaprosisz do łóżka. Znamy, przerabiany patent. Napisz, jak było!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym dziada unikala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkaliśmy się ze sobą tak o... na herbatkę. Nie pierwszy raz, bo jak pisałam znamy się od 4 lat i odwiedzamy się nawzajem od czasu do czasu i utrzymujemy kontakt. Rozmawiamy sobie normalnie, tak jak zawsze. Nic nie wskazywało na to, że wyskoczy z czymś takim. Poruszył temat samotności, miłości i związków. Zrobiło się trochę dziwnie, ale dopiero dziwnie się zrobiło gdy zaczął otwarcie mówić o seksie i pytać mnie o różne sprawy. I na koniec ta propozycja. :( Byłam totalnie w szoku, nie wiedziałam co zrobić i co mam powiedzieć. :o Widząc moje zmieszanie powiedział, że musi już wracać do obowiązków i się pożegnaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam podobnie, byłam w szoku gdyż się nie spodziewałam a dla mnie to prostackie i przedmiotowe potraktowanie, nic fajnego stąd duza przykrość. Zbyt wrażliwa jestem na takich jaskiniowców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz racje. Bardzo przykra sprawa. Zwłaszcza, że tak jak mówiłam uważałam go za porządnego człowieka... Gdyby ktoś mi powiedział, że on zachował się w taki sposób to bym nie uwierzyła i pomyślała, że ktoś próbuje go oczernić. Miałam do niego zaufanie, myślałam, że to wartościowy człowiek, autorytet i takie rozczarowanie. :( Bardzo przykro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Carycka
Noo tez bylby u mnie spalony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mogę zrozumieć dlaczego zostałam tak potraktowana. Mam wielki żal i czuję wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakby spytał czy może Cię przytulić to wtedy by przeszło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przytulić? Tak po prostu? Kiedyś mnie już przytulił. Nie było w tym nic złego... Zareagowałam normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórym sie wydaję że jak ktoś z nimi porozmawia , napije się kawy to chce do łóżka pójsc, pewnie mają zaburzenia osobowosciowe i wyimaginowany świat , za dużo pornosów oglądaja po nocach i tego są efekty. Olej goscia , juz nigdy nie pozwól sobie na żadną rozmowę tylko zdawkowe dzien dobry mijając sie na klatce. Nie wszyscy są tacy ja mam , rozmawiamy , kawkę pijemy ale nigdy nie pozwoliłbym sobie nawet na słowo związane z ...., tematy blokowe, rodzinne, życiowe bo fajnie jest tak pogadać , poznać innych ludzi i ich opinie. Ech dziczeje nam społeczeństwo .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie już mocno zadziwiło, że zapytał o sprawy związane z seksem. :o Nie wiem? Może ja jestem jakaś dziwna, ale nie wypytuję o te sprawy znajomych, bo co mi do tego? To tematy dla partnerów w związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co przeżywasz jak potluczona? To tylko chłop. Olej i zapomnij. Wyszło szydlo i tyle. Zaraz się poplaczesz. Nie egzaltuj się bo i nie ma czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Naprawdę tak mi żal, że ta znajomość runęła. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to nie ma czym? Znasz człowieka od długiego czasu, masz dobre zdanie o nim, zaufanie i coś takiego? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×