Agresywne dziecko z ZA w klasie

Cześć, mam pytanie do osób, które miały podobną sytuację, albo znają się co nieco na przepisach. Otóż syn poszedł do pierwszej klasy SP, klasa jest integracyjna, jest dziewczynka z ZD i drugie dziecko na wózku. Jest trzecie dziecko z orzeczeniem - Zespół Aspergera. I tu jest problem, chłopiec codziennie bije dziec****anie, pluje, wyzywa. Przedwczoraj rzucił dzieckiem w ścianę tak, że zabrała chłopca karetka, wczoraj uderzył innego w głowę, że matka w połowie zajęć zmuszona była zabrać syna ze szkoły, wieczorem doszły wymioty i bardzo złe samopoczucie. Przy tym notoryczne bicie w twarz, niszczenie rzeczy innych dzieci, ogólnie chłopiec zachowuje się jak dzikie zwierzę. Bardzo mi go szkoda, współczuje rodzicom, ale naprawdę w imieniu swoim i innych matek boję się o nasze dzieci. Ad rem, czy ktoś może podpowiedzieć czy można coś z tym zrobić . Może chłopiec powinien pójść do szkoły specjalnej ? Może indywidualne nauczanie? Czy zostawić to, bo może mu minie ?

Jeśli ma za powinien mieć swojego nauczyciela wspomagającego, który go ogarnie

Jesteście jak te cielęta na rzeź. Nie ma tam żadnego rodzica który ręcznie wytłumaczy rodzicowi ułoma, żeby go dobrowolnie zabrali spomiędzy dzieci? Powinniście działać wielotorowo i solidarnie. Poza tamtym działaniem, skarżyć się do dyrektora a na dyrektora do kuratorium, wzywać policję. Jak to możliwe, że szkoła nie zapewnia bezpieczeństwa dzieciom, dziecko trafia do szpitala a dyr udaje że nic nie wie, rodzice nieudanej jednostki trwają w samozadowoleniu a wy skamlecie na jakimś forum? A niechże ktoś się poczuje osobiście odpowiedzialny, najlepiej ten kto opiekę zrzuca na innych.