Pytanie do facetów.

Gosc V. Napisales ze pochwa nie ssa ale usta nie dadza tego,co a pochwa. Jeden przyklad? Usta wszystko dadza.

Przegosc. Czyli pochwa stymuluje tylko na wejsciu a dalej nie macie stymulacji? Teraz to Wam wspolcauje. W sumie chyba wyczerpal i rozwalil pan temat. Przynajmniej szczerze. Juz chyba nie trzeba nic dodawac. Pochwa to doslownie czarna dziura, pustka. Czyli pochwa dotyka na poczatku, przy wejsciu a dalej jest pusta przestrzen. Tak jak myslalam wlasnie. A w ustach czujecie wiecej. Tylko dlaczego? One zaciskaja sie na jednym odcinku.

Czyli tylko jakas scianka dotyka w jednym czasie penisa? Nie ma on wszedzie dotyku?? . To z wychyleniem jeat prawda. Sprawdzalam kiedya. Ma Pan racje .

Zylam w bledzie myslac ze pochwq was obejmuje i wszedzie dotyka. To wyjasnie dlaczego jest taka slaba. W sumie teraz to juz nie faja nic,czego usta nie moga.

Pochfa się dostosuje zawsze do rozmiarów członka i bzfurą jrst że dotyka tylko jednej ścianki. Ltoś kto to napisał chyba nigdy nie miał kobiety

Co innego seks analny. Wtedy kobieta dostosowywuje układ ust i języka do penisa

To jesli to samo wejscie cos robi, t9 ma zaledwe 2,3 cm?

Mnie oral bardziej podnieca od seksu klasycznego, uwielbiam gdy moja żona mi obciąga czyli liże, całuje, chucha, ssa (także jądra), często to gra wstępna, po której wacek osiąga u mnie maksymalne rozmiary i stoi dłuuuuuuugo i szczęśliwie. Doznania są dużo bardziej intensywne niż podczas penetracj. Co do moich odczuć podczas penetracji, to zależy od nawilżenia. Im więcej soczków tym mniej odczuć, ale ja czuję ścisk z każdej strony (obwód mojego penisa około 14,5 cm) mniejszy lub większy, czuję gorąco wnętrza pochwy (to mnie też bardzo podnieca), im głębiej tym goręcej. Na pewno pochwa to nie jest czarna dziura, bo tarcie mam zawsze, przecież to od tarcia żołędzi w największym stopniu zależy szybkość orgazmu, a ta jest głęboko. Fakt moja żona jest dla mnie ciasna więc płytka penetracja odpada, za szybko dochodzę.

To jezeli Twoja zona jest ciasna, pochwa oplata z kazdej stron a mimo to,oral podnieca Cie bardziej i jest przyjemniejszy od wnetrza pochwy to tylko swiadczy o tym jak beznadziejna jest. Napiszesz chociaz czemu usta mimo niby ciasnej pochwy i otykania wszedzie sa przyjemniejsze? Dlaczego pochwa jest gorsza,daje Ci mniej przyjemnosci fizycznej?

To skoro jwst ciasna,fotyka wszedzie, to czwmu mimo to, w ustach sa intwnsywniejsze doznania? Mozesz to rozwinac? Pewnie dlatego erekcja jest mniejsza w pochwie a wieksza w ustach.

Według mnie lodzik, lizanie partnerki czy 69 to świetna gra wstępna czy urozmaicenie w trakcie, ale nic mi nie daje takiej satyswakcji jak wkładanie go tam gdzie jego miejsce i sprawianie przyjemności mojej kobiecie. Poza tym to co czuję jak ona mi go liże mogę porównać do uczucia jak żołądź się obija o szyjkę macicy lub jak go wkładam do końca i się robi bardzo ciasno wtedy wokół czubka Tak to odczuwam ale wiadomo każda jest noeco inna "w środku"

Czyli normalnie przy ruchu w pochwie, zoladz nie jest dotykana za bardzo? Dlatego daje duzo mniej intwnsywne odzczucia? Mozesz rozwinac?a na zoladzi czuc dopiero glebiej?

To co wplywa nato, ze w ustach sa duzo bardziej intensywne odczucia? Jak to sie rozni?

Więc rozwijając, ja nie uważam, żeby w ustach doznania były intensywniejsze. Chociażby z tego powodu, że na przykład mnie jest bardzo ciężko tak doprowadzić do wytrysku. Moja kobieta czasami jak się uprze to się udaje, ale to zajmuje sporo czasu. A w pochwie czuję go na całej długości, ale im głębiej tym intensywniej. A im mocniej ja czuję tym mojej kobiecie jest lepiej, wtedy dostaje orgazmów więc to działa w dwie strony. Piszę za siebie, w trzonie mam 15cm obwodu

Źle mnie zrozumiałaś. Napisałem "ciasnego dotyku". Pochwa lekko obejmuje, w głębszej części, ale nie na tyle ciasno jak byśmy chcieli. Dlatego stosujemy różne pozycje, w których czujemy mocniejsze tarcie np na gornej częśc***enisa, ale na pozostałych jest słabiej wyczuwalne. Jedną z ciaśniejszych pozycji jest ta gdy kobieta leży na plecach z wysoko podniesionymi nogami. Niestety najczęściej jest dla niej bolesna. Co do odczuć jak w butelce to rzeczywiście tak jest, gdy pochwa się "napompuje" powietrzem. Wtedy rzeczywiście można być w środku i nie dotykać ścianek.

Nie mogę, znów ten temat powrócił, hahaha Możecie nie wiem co pisać a i tak autor/ka tego tematu będzie wam udowadniać (do tego z waszych wypowiedzi), że penetracja penisem w cipkę to jest bleee i w ogóle. Zresztą już to robi, ahahah Zerknijcie tutaj: https://f.kafeteria.pl/temat/f8/panowie-to-do-was-p_7034954/3# https://f.kafeteria.pl/temat/f8/stymulacja-penisa-p_6604844#

Nie wiem co powyzej post ma wspolnego ze mna i jakims starym tematem. Z tego co przeczytalam, to kazdy Pan prawie przyznal ze oral jest przyjemniejszy i duzo intensywniejszy. To jest 99% wypowiedzi. Nawet ktorego zona jest niby bardzo ciasna tak napisal. Wiec ja nic zlego nie robie.

A usta niby dotykaja ciasno na calej dlugosci? To jest dopiero niemozliwe. Jednak widocznie. Czyli za intensywnosc i przyjemnosc Wasza glownie odpowiada uscisk? No tak, duze tarcie i jezyk. Co ja sobie myslalam. Dziekuje za wypowiedzi.

Teraz zle zrozumialam? ale napiaal Pan wyraznie ze pochwa nigdy nie dotyka z kazdej strony i moge to nawet sprawdzic lekko wciagajac brzuch. A to prawda . Jest pusta przestrzen wtedy. Nie ma co zmieniac wersji . Szczerosc najwazniejsza .

Ciągle te same pyski!

Oral mnie bardziej podnieca i już, poza tym zaje...cie obiąga. Jednych kręci anal, inych oral, a inych klasyka. Nie napisałem, że seks mnie nie kręci, uwielbiam go, ale oral mnie rozpala i nakręca

Ale ja pytam dlaczego jest przyjemniejszy od stymulacji poprzez pochwe. Nie mam o to zalu tylko prpsze o wytlumaczwniw

Sprawdziłem. Nie ma tam słowa "nigdy".

To jest chyba dosc jasno opisane,jaka jwst pochwa i jak dziala. Czyli pusta dziura a jedynie samo wejscie cos tam robi. Odcinek 2,3 cm? "Wyjaśnię ci to na przykładzie butelki. Pochwa jest jaknbutelka po mleku - wąska i ciasna jedynie przy wejściu. Jeśli się odpowiednio wychylisz to dotkniesz jej na gorze, lub na dole, lub po boku. Ale nie da się czuć ciasnego dotyku ze wszystkich stron naraz. " A da sie jej tak dotknac,sprawdzone. Wiec ma Pan racje. Inny facet napisal ,ze jwgo zona jest ciasna,moze szybko skonczyc a i tak mimo wszystko oral jest orzyjwmniekszy i intensywniejszy. Jak widac, nawet ciasna povhwa nie jest w stanie zapewnic takiej frajdy u bodzcow jak usta. To juz od Was Panowie wiem, tylko dlaczego tak jest? Dlaczego niby nawet ta ibejmujaca i ciasna pochwa jest gorsza? Chodzi o stymulacje. Czego ni robi. Nie pieaci zoladzi i nie ma uscisku? Tyle roznic? Pochwa nie ma nic do zaoferowania czego usta nie moga.

Ok jeśli oni mają oral i anal to my chcemy dobrej minetki, nakładek na penisa i będzie sprawiedliwie.Pamiętam ten wspaniały sex przed urodzeniem dzieci, wszędzie gdzie nam się zachciało stół, na dywanie,kuchnia ,łazienka i inne . Przez taki sex zaszłam w 2 ciąże i czar zaczynał pryskać.Właściwie dziwi mnie to dlaczego nie uprawiamy z mężem takiego sexu na stole jak kiedyś,trudno przy 16- latce za ścianą kochać się w taki sposób.Niestety ciąże nas niszczą.

To jeszcze ja. On czyli mój mąż nadal ma fajny sex robię laskę ,anal a ja muszę poprawiać sobie sama bo mąż nie wytrzymuje minuty,taka prawda.

Jak byłem młody marzyłem żeby żona zrobiła mi laskę Namówiłem ją chyba ze 3razy. Teraz mam 50+ i upodobania mi się zmieniły. Lubię pierxyć żonę przez kilka dni z rzędu sam nie szczytuje. Rajcuje mnie to jak z każdym dniem żonka jest barfziej napalona i chce więcej.

Ja to robię często od tyłu i stymuluje mnie cała ponętna kobieca pupa. To wystarczy do podniecenia i siknięcia do pochwy.

Doznania są intensywniejsze bo jest większy nacisk, zmiana intensywności, podczas penetracji trudno też aby kobieta ssała jądra, a to też ważna strefa erogenna i mega mnie rozpala, oral inaczej działa też na psychikę. Jeżeli chodzi o intensywność i nacisk to podam na przykładzie pochwy- kobietę łatwiej doprowadzić do orgazmu pochwowego palcem wskazującym niż chudym wackiem, bo go ledwo czują, a jest przecież przynajmniej dwa trzy razy większy w obwodzie. Poprostu palcem się mocniej naciska, tak samo przy oralu jak zaciśnie wargi i mocno operuje językiem doznania są inne, ale seks też mnie co oczywiste bardzo kręci i podnieca, doznania są inne, bardziej delikatne, ale na większej powierzchni jednocześnie. Nie mógłbym być z kobietą tylko dla orala. Dla mnie ta intensywność plus to co się dzieje w głowie, gdy żona mi obciąga, bardziej mnie podnieca i tyle. Tak na prawdę to nie rozumiem o co Tobie chodzi autorko/autorze wątku, nie masz pipy, czy chcesz ją zaszyć? Pytam bo mam wrażenie, po tym napisałaś/eś, że dla Ciebie ta część ciała jest jakaś niedopracowana przez naturę, a to nie prawda, bo jest wspaniała i jest "przyczyną" orgazmów tak dla jej posiadaczki jak i kochanka. Na koniec dodam, że w pochwie zawsze mam orgazm, a przy lodzie niekoniecznie - nie wiem co teraz z tym zrobisz, bo chyba Ci się system rozsypie, po tym co teraz napisałem i nie ogarniasz, skoro oral mnie bardziej kręci, to czemu czasem nie dojdę:) Dużo zależy od psychiki, i co nas kręci, jedni napalają się szpilkami, inni bdsm, a jeszcze innych kręci cuckold, każdy jest inny, ale fakt, że większość facetów uwielbia lody, mnie to bardzo relaksuje, kręci i podnieca, gdy moja kobieta pieści mnie oralnie.

to wyobraź sobie sytuacje, gdy dwie dziewczyny tak się Tobą bawią.