Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wiem, że można się zmusić do snu. Podoba się?

Polecane posty

Gość gość

Dziś muzykę miasta tworzą krople z parapetem Znów nie mogę spać, choć omijam łukiem fetę Usiadł na oknie anioł stróż tym razem Ej, mam parę pytań a propos dawnych marzeń Czemu pozwoliłeś by legły w gruzach? Gdzie byłeś, gdy lekarz mówił o moich płucach? To były moje urodziny dwunaste A miałem biegać po murawie, być jak Van Basten Nie mam pretensji i nie chcę rozliczać W końcu dostałem drugą szansę od życia Tak wiem, do snu też można się zmusić Można też usnąć i już nigdy nie wrócić Jednym daje złagodzić ból wódki szklanka Innym strzykawka, albo sznurek i klamka Ale to jest zbyt proste, to jest tchórzostwem Trzeba przetrwać zimę, żeby móc poczuć wiosnę Jest już póŹno, piszę by nie myśleć o niej O tym, że w życiu jest trudno doczekać się na dnia koniec Przez te lata, ciemność stała się dobrym kumplem Mówię jej - hello, jak Paul Simon i Art Garfunkel Nie jestem z tych, którzy łzami się dzielą Gonię marzenia i wierzę w to, że kiedyś się spełnią Wiesz, sam je spełniam, bo mam odwagę marzyć I cholerny upór by pragnienia prawdą się stały I niech żyje życie, nie umiem poddać się, położyć Odpuścić, z rezygnacją, czekać na śmierć Zazdroszczę tym, co umieją zmusić się do snu Ja w taką noc umiem tylko płakać potokiem słów Wychodzę z domu, bo słowa są za mocne Jedyny towarzysz, księżyc nad uśpionym Solcem Ławka, kartka, czarna noc i ja Jest już póŹno - piszę i chcę jak najwięcej z życia PóŹno w nocy ściskam w ręku kilka kartek Mogę tchnąć w nie życie, one wciąż są martwe To taka noc, kiedy dusza robi bilans A ja chwytam się wszystkiego byle do rana wytrzymać Widziałem siebie - zawód archeolog Zamiast skończyć szkołę, to skończyłem pod szkołą Często bolą tego typu porażki Tak los naprawdę potrafi z nas zakpić Pytanie do matki co było gorsze To jak ojciec kłamał czy jak od nas odszedł? Teraz sam jestem ojcem - kopią bez wzoru Nie dać plamy w tej kwestii - to kwestia honoru W tym pokoju, na tych emocjach Buduję upór do walki gdy nie mogę spać po nocach I nie po prochach - poznasz to po oczach Ten człowiek wierzy w siebie, wcale nie chce się poddać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×