Co robić? Koszmar mieszkania z teściową

Witam Od dłuższego czasu ja mam problem bo mąż całymi dniami w pracy a w nocy śpi kamiennym snem. Otóż moja teściowa (70lat) dzień a tagze w nocy przeczesuje kuchnie a czasami nawet nasz pokój jak nas nie ma. Sprawdza najpierw czy jestem w pokoju, pyta się czy jestem a w nocy czy śpię co mnie budzi a wystarczy że wstaje do dwójki dzieci. Po czym udaje się do kuchni i wszystko dotyka i zjada co napotka np koncentrat, kostki rosólowe, podziubie trochę chleba i zostawi. Gdy wyjdę z domu to odrazu rusza do kuchni. Najpotrzebniejsze rzeczy wystawiam na szafki bądź ukrywam w pokoju przed nią. Ja robię zakupy i robię posiłki ktore zawsze dostaje do pokoju na stół. Tuż przed wyjściem zostawiam jej dużą porcje ciepłego obiadu a wychodzę np tylko do sklepu lub z dziećmi na spacer a gdy wracam brakuje kilku produktów lub widać że były dotykane, wsadzona brudna łyżeczka do czystych sztućców. Ja już nie mam siły tak dalej z nią mieszkać to jest już męczące. Już zwracałam jej trochę niechętnie uwagę bo wkoncu to jest jej mieszkanie jednak to ja w tym domu robię wszystko. Nie wiem co robić....

Twoja teściowa jest chorą osobą,demencja starcza lub alzheimer,to nie jest złośliwość z jej strony,ona tego nie ogarnia,wizyta u lekarza wskazana.

zamek w drzwi albo wyprowadzka

albo przynajmniej szafka na klucz. ale lepiej zamontowac zamek do pokoju.

Może demencja ale wie że jak jestem i nie śpię to nie pójdzie do kuchni. Dopiero wtedy kiedy mnie nie ma lub śpię dopiero idzie. Rzeczywiście pomysł z zamkiem nie jest zły ale czy to jest zgodne z prawem itd. Ze zamknę kuchnie i pokój na zamek?

Zastanawia mnie to jedzenie kostek i koncentratu. Jeżeli nie jest to demencja to może teściowa wpadła w kompulsywne jedzenie? Może "zajada" jakieś braki w swoim życiu? Może czuje się samotna, bo mąż zmarł a koleżanek ma mało? Rzadko wychodzi z domu? Cierpi na nadmiar wolnego czasu i po prostu się jej nudzi? Albo czuje się niepotrzebna? Pomysl o tym, weź teściową do psychologa.

i robię posiłki ktore zawsze dostaje do pokoju na stół. xxxx do swojego pokoju dostaje? to moze zacznijcie jadac wspolne posilki, wtedy zobaczysz co sie z nia dzieje, a ona nie bedzie sie czuc pominieta

Jadamy z nią raz na czas razem przy jednym stole ale ona wtedy siedzi i nie chce jeść a jak już wyjdziemy z pokoju to zaraz pusty talerz