Spóźniająca się miesiączka

Witam wszystkich, spoźnia mi się miesiączka już 12 dni, miałam regularną miesiączke co 26-27 dni. Byłam u ginekologa 27 września bo wystąpiło u mnie plamienie, pani doktor uspokoiła mnie, że to tylko owulacja. Tego samego dnia kochałam się z moim facetem bez zabezpieczenia. Właściwie to nigdy nie używamy prezerwatyw bo zwyczajnie się pilnujemy. Powinnam mieć okres gdzieś 6 października. Moj cykl to 31 dni, a okres trwa 4 dni. Wykonałam 3 testy ciążowe i każdy był negatywny, nie ma żadnych oznak zbliżającej się miesiączki ani też ciąży. Zawsze tydzień przed okresem bolały mnie piersi, a u mnie nie dzieje sie nic. Ostatnio mi troche nabrzmiały piersi ale to tyle. Zaobserwowałam dziwny śluz taki biały, bardzo bardzo gęsty, dałoby się z niego coś uformować. Dzisiaj cały dzień parzyło mnie gorąco tam na dole, było to bardzo bolesne. Czy możliwe, że to plamienie było pamieniem implantacyjnym, a pani doktor sie pomyliła? Czy spotkałyście się z czymś podobnym? Ktoś ma pomysł?

Hej :) na początku piszesz, że masz regularną miesiączkę co 26-27 dni, a trochę później że twój cykl to 31 dni, chyba że coś źle zrozumiałam. Jeśli robiłaś test i wyszedł negatywny to nie powinno być ciąży, ale też na 100% nie da się jej wykluczyć. To że uważacie jak piszesz, a kochacie się bez zabezpieczenia to żadna metoda i trzeba brać pod uwagę ryzyko zapłodnienia. Dlatego ja zabezpieczam się belarą, już około 2 lat. Nie muszę liczyć, stresować się czy uważać, mam spokój. Ja na Twoim miejscu powtórzyłabym test i poszła do ginekologa, ponieważ te objawy o których piszesz świadczą o jakiejś infekcji. To też może być powodem opóźnienia miesiączki. Ginekolog zbada cię, potwierdzi czy jesteś w ciąży czy nie na 100% i sprawdzi skąd takie objawy u ciebie, które wymieniasz i wdroży odpowiednie leczenie jeśli będzie trzeba.