Czy macie 100%zaufanie

do swoich połówek?

nie mam połówki to niewiem..

nie

Tylko naiwne idiotki ufają facetom w 100%. Można mieć zaufanie ale ograniczone, nie można reczyc za kogoś. Facet zawsze może cos odwalic.

Nie. Sobie nawet nie ufam w 100%.

Nie mam powodu by nie ufać. Nigdy mnie nie zawiódł a znamy się 12 lat. Klamstwo i fałsz szybko wyczuwam i nie jedną osobę już przejrzałam. Klapek na oczach nie mam już od wielu lat. Zobaczymy co będzie dalej, niczego nie dostaje się na zawsze, na wszystko trzeba pracować, w tym na zaufanie. Jeśli spotkałoby mnie duże rozczarowanie ze strony bliskiego faceta pewnie byłabym bardzo ostrożna. To zrozumiałe.