Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Napad leku. Co zanotowałam przed chwilą.

Polecane posty

Gość gość

Miałam przed chwilą i nadal mam napad leku, to jest to co teraz zanotowałam pod wpływem strumienia myśli: Boje się że coś mnie pochłonie, boje sie, że nie będzie już odwrotu od tego co wcześniej powiedziałam bądź pomyślałam pod wpływem emocji, boje się tego, że jestem zbyt wrażliwa i przez to nie poradzę sobie w życiu. Boje się, że ten plan, który mam jako jedyny na moje przyszłe życie nie wypali, boje się, że zostanę bez niczego i nikogo, bardzo boje się o jutro, bo mam ciężki charakter, tym bardziej nie jestem w stanie przez to nawiązać z innymi głębszych reakcji. Ja się po prostu boję tego, że nie jestem warta ich przyjaźni. Boje się, że oszaleje, że będę miała chorobę psychiczną. Boje się, że to mnie niszczy, se moja nadmierna wrażliwość mnie zabija powoli, zabija moją psychikę. Nawet nie jestem w stanie teraz tego przeczytać co napisałam, za bardzo się boje. Tak bardzo się boje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To raczej atak paniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja się boję duszenia, zalania wodą, zamknięcia w małym pomieszczeniu albo zaklinowania w skałach czyli w grotach. Czyl;i, generalnie boję się smierci przez uduszenie. Juz lepiej mnie zadźgajcie nożem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znowu ja. Jest rano, wszystko jest ok. Atak paniki przeszedł. Nawet teraz nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić co wtedy czułam... Powiedziałam, nigdy więcej nie wypije kawy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FARMACEUTA 24 LATA
Atak leku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×