Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dom faceta i praca

Polecane posty

Gość gość

A więc chodzi o to że mój facet pracuje za granicą. Gdy wraca na 2-3tyg to mieszkamy u niego w domu. Mieszka on z rodzicami oni na dole a na górze jego brat i jego kobieta oraz dziecko (dziecko nie brata).Zaczęły się nie dawno problemy z tą kobietą. Na samym początku miała z nią fajny konta nawet sobie czasem pomagałysmy, nawet często się widywalismy. Problemy są takie że ona zaczęła mnie wyzywać, że sobie mnie w tym domu nie życzy, że nic nie robię. Ze lecę na kasę.. A gdy tam mieszkam to nic nie robię. A najlepsze jest to że jak tam mieszkam to tylko ja dbam o czystość. Z kuchni na piętrze nawet nie korzystamy bo trzyma tam króliki... W łazience wszystko pozajmowalo mój facet nawet nie ma gdzie swoich rzeczy zostawić. Skolcila braci do potęgi N. Gdy starał się z nią rozmawiać o co jej chodzi to wybuchła jak wulkan żebym się nie odzywał bo nie mam nic do gadania może i nie mam ale ona też nie tylko teściówie. Teściówie są po mojej stronie. Rozmawiali z nią mówili jej żeby mnie przeprosił i nie robiła nie potrzebny spiec. Ale ona niestyt sobie z tego nic robi i dalej prowadzi swoje gierki. Mówili jej ze nawet może opuścić ten dom jeśli ma jakiś problem. Ale ona twierdzi że jest nietykalan w tym domu.. Wolę razy była ponizana przez nią do teściów nawet po tej rozmowie. Teść twierdzi że ona żyje w tym domu jak pasożyty bo nawet sie do niczego nie dokłada. My się dokładamy jak mieszkańcy tam nawet 2 tyg. Może nie przejmował bym się tym tak bardzo gdyby nie to że dostałam pracę w mieście gdzie mieszka mój facet i mam się tam do niego wprowadzić. Teściówie są jak najbardziej na tak. Ja też chciałabym się tam w prowadzić bo mam naprawdę świetny kontakt z nimi. Ale ta kobieta mnie doprowadza do szału. Niestyt nie mam możliwości wynająć coś bo to jest mama miejscowość a jak coś jest do wynajęcia to są kosmiczne ceny na co mnie narazie nie stać. Z nią nie ma rozmowy tylko krzyki. Dziecko tak wytresowala że nieraz patrzy jak sprzątam i czy w tym czasie nie ruszam jej mamy rzeczy. Raz była tak sytuacja ze mój facet myj głowę i nie zamkną drzwi to wpadła i powiedziała mu ze myje głowę szamponem jej mamy a w cale tak nie było. Równiez była tak że mój facet ma psa i trzyma go w domu gdy jest na górze to jest piekło. Uważa że on sika gdzie popadnie i jest bród i smród. A pies już od dawna się załatwia na polu. A sama ma kota który załatwia się gdzie popadnie i nawet za nim nie sprząta. Mi i mojemu chłopakowi zdarzyło się wiele razy sprząta po nim. Więc sama nie wiem co już zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwna sytuacja. Twój facet powinien zrobić z tym porządek. Należy porozumieć się z właścicielami domu i przepędzić taką ladacznicę z domu bo wszystkim uprzykrzy życie. Widać ze chce położyć łapę na tym domu i nie dopuszcza myśli o konkurencji. Mąż tej osoby powinien wpłynąć na nią a jeżeli nie chce to do widzenia - niech się wyprowadzą. Często się tak zdarza wśród toksycznych bab.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oni nie są malrzenstwem naszczescie. Teściówie z nią rozmawiali ale ona i tak robi sobie. Teść już by pewnie ja wywalił ale teściową boi się że straci kontakt z synem. Mój facet też z nimi rozmawiam brat jest takim pantoflem że nawet nie ma swojego zdanie niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro teściowa nie chce ich wyrzucić, bo boi się utraty kontaktu, to nic nie zrobisz, bo nie masz do tego żadnego prawa. Nie jesteś żoną, ani współwłaścicielką domu. Porozmawiaj z partnerem o wspólnym wynajęciu np kawalerki. Albo wprowadź się do domu i wykończ się nerwowo z takimi lokatorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×