Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Depresja poporodowa i teściowie

Polecane posty

Gość gość
13:13 no właśnie a moj ma myślenie że to dziadek i babcia i mogą sobie oglądać. U mnie w domu próbowała teściowa iść za mną na wymiany i u nich tez weszli kiedy prosiłam o miejsce by mu zmienić nie przy wszystkich. Mąż nie rozumie że babcia i dziadek nie jest to samo co mama i tata. Myśli że tak samo bliska rodzina jak i my.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem w stanie tych bzdur do końca doczytac, wniosek 1, macie coś z głową poważnego.Zli teściowie - zrywa się kontakt na stałe, zboczeni - zgłasza się na polcje.Takie biadolenie godzinami , wywlekanie p*****l, kto zajmuje się tymi dziećmi w tym czasie?, świadczy, ze nadajecie się do psychiatryka.Szkoda dzieci, a w sumie to bajka i provo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.29 dlatego napisałam że mam duże szczęście że mąż mnie rozumie i wspiera . Nawet jeśli czegoś nie rozumie to wystarczy rozmowa i podanie kilku konkretnych argumentów czasami musi się z tym przespac dzień, dwa czasem tydzień ale potem stwierdza że mam rację. Niestety w dzisiejszych czasach tyle słyszy się o pedofilii a jeszcze jak słyszę tekst że teściowa chce sobie tylko popatrzeć i porównać (nie wiem z kim bo córki nie ma) to aż mi się noz otwiera w kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13.34 to nie czytaj , obecność na tym forum nie jest obowiązkowa , nie napisałam że moja teściowa jest zła i zerwałam kontakt. Napisałam że doprowadziła mnie do depresji, próby samobójczej i prawie do rozwodu ( obecnie z mężem jesteśmy razem ale na próbę bo po tym co się wydarzyło trudno mi mu zaufać i nie wiadomo czy się nie rozwiedziemy chociaż wychodzimy na prostą przez ostatnie kilka miesięcy kiedy teściowa w naszym życiu jest obecna tylko z jakiejś "okazji") poza tym nikt nie zerwał kontakty z dnia na dzień . To było pół roku proszenia i tłumaczenia że tak nie można że wpędziła mnie w depresję i stopniowe ograniczenie wizyt z wizyt co dwa dni później raz w tygodniu potem raz na 2 tygodnie, raz na miesiąc i nic nie działa . Decyzję o ograniczeniu wizyt podjął mąż .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:38 no właśnie. Czasem dociera ale nadal myśli że to babcia czy dziadek i im wolno. Nawet jeśli by miała córka to by było dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13,45 to powiedz mężowi że to również twoje dziecko i masz prawo również o tym decydować i jeżeli tobie przeszkadza zagladanie w genitalia dziecka to powinien to uszanować bo dla niego to może być normalne a dla ciebie podejrzane i zboczone a skoro nadal będzie chciał bo to dziadek i babcia i im wolno to niech sam paraduje przed dziadkami bez majtek bo to jego rodzice i im wolno patrzeć a pozatym tobie to nie przeszkadza. Może to dotrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówiłam mu tak. Mówił że nie ma problemu bo nie ma nic do ukrycia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wiec wychodzi na to że masz nie tylko problem z teściami ale również z mężem maminsynkiem który nie umie powiedzieć rodzicom nie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×