jeśli

O tej godzinie jest dostępny ktoś na tym forum kto chce rozmawiać to "prawie na pewno ma problemy psychiczne"

Nie ma ludzi zdrowych psychicznie. Są tylko źle diagnozy. Lub ich brak.

Prawda. Niezdiagnozowani psychopaci stwarzają wrażenie wspaniałych i życzliwych ludzi.

Niezrównoważona baba w eskorcie policji przywieziona do psychiatryka. Żeby stwierdzić zaburzenia najpierw musi się coś stać i tego czegoś należy się bać. Ci nożownicy z galerii...a ludzie boją się tych wyłapanych...dezorientacja.

Cześć :) dawno mnie nie było i postanowiłam ciebie odwiedzić tu.

dziś Psychopatia to tzw osobowość dyssocjalna. Psychopatą ani nie jest każdy człowiek, który ma problemy psychiczne, ani gość biegający z siekierą mordujący seryjnie bezbronnych ludzi xD

03.26 też masz problem ;-):-) że pojawiasz się teraz i tu :D

NeverLucky o tym pisze oni ( psychopaci) często są odbierani jako uroczy wręcz uwodzicielscy ludzie. Wzbudzają sympatię,.są dobrze zorganizowani w swoim środowisku. Dobrze zamaskowani.

A ja nie mam problemów psychicznych, ale czekam na samolot. Jeszcze trzy godziny... ;(

Nie wiem może i mam nie zdiagnozowano w każdym razie :)

03.54 nie przejmuj się :D każdy ma swoje małe ananke :-) dziękuję za odwiedziny.

dziś Zgadza się. Psychopata to człowiek pozbawiony uczuć zarówno własnych jak i empatii względem drugiego człowieka, choć taka definicja to bardzo duże uproszczenie. W mojej skromnej opinii osobowość psychopatyczna to jeden z najbardziej niebezpiecznych typów osobowości na jakie można trafić i wcale nie dlatego, ze zadźga nas gdzieś w ciemności nożem xD aczkolwiek psychopatami jest tak naprawdę tylko 2-3% ludzi, choć prawdopodobnie większośc z nas ma w sobie wiele cech psychopaty. Zresztą nie chodziło mi o wyjaśnienie kim jest pychopata tylko o to, że psychopatą nie jest każda osoba z zaburzeniami psychicznymi, bo tak ktoś to określił

NeverLucky 100% racji. Ludzie wszystkie odchylenia od normy określają tym mianem tak samo jak schizofrenia jest rozumiana jako posiadanie dwóch osobowości,co jest nieprawdą. Mało kogo to obchodzi. Słyszą że dzwoni,ale w którym kościele?

dziś Ale to dotyczy wszystkiego i każdego, zawsze znajdzie się kwestia w której myślimy ogólnikowo, lub stereotypowo i wynika to albo z niewiedzy, albo z ignorancji i nie sądzę, że trzeba nas za to winić, bo nie jesteśmy w stanie wszystkiego się dowiedzieć i do wszystkiego podejść indywidualnie. Mówię "my" bo jestem przekonany, że mnie również to w wielu kwestiach dotyczy, tylko po prostu nie zdaję sobie z tego sprawy - I choć się staram to i tak tego nie uniknę, ale mogę to zminimalizować, mogę jak najrzadziej przylepiać łatki nie mając wiedzy, albo nie próbując zrozumieć. Jednak na koniec dnia wszyscy jesteśmy hipokrytami i ignorantami w wielu kwestiach :)

Never Lucky jesteś mądrym człowiekiem.Powinieneś częściej się wypowiadać. :-) już Ci kiedyś zasłodziłam,ale wciąż tak samo Cię cenię :-):-) buddyści zdaje się nie oceniają

dziś Moja mądrość to może być tylko złudzenie, choć miło jest takie słowa słyszeć i chciałbym powiedzieć, że jestem osobą inteligentną - nawet uważam się za taką osobę, ale być może jest zupełnie inaczej :P Może ja się mylę co do swojej inteligencji (chociaż i tak nie twierdzę, że jestem jakiś 200IQ xD), tak samo jak z perspektywy forum nie da się tego, czy jestem inteligentnym, mądrym człowiekiem ocenić. x Pamiętaj, że tutaj to ja wybieram temat do którego się odnoszę, łatwo jest otoczyć się iluzją bycia ponadprzeciętnym jeżeli robisz tylko to, co Ci pasuje i unikasz tego w czym nie jesteś dobra, dlatego bardzo często można kogoś przecenić :)

Dobrze to ja mam takie "złudzenie" i chcę mieć takie przyjemne"złudzenie". Dobrze mi się czyta ;-):-) masz rację że to jest nadinterpretacja kto jaki tutaj jest bo nie ma się jak dobrze poznać a każdy zawsze próbuje być lepszą wersją samego siebie. Komplement też może być oceną wolę taki niż ordynarne podsumowanie.

Postaram się więc łudzić Cię najlepiej jak będę potrafił :D

O tak!!! Never Lucky pragnę tego jak kania dżdżu. :D:-) zasłuchać się. Niestety ciężko utrafić Ciebie tutaj:-(

dziś Bo rzadko tu zaglądam. Wcześniej zdarzało mi się jeszcze wejść i coś poczytać, czasem nawet codziennie, ale od jakiegoś czasu zaglądam tu tylko jak mam "faze" na popisanie sobie na forum, więc w efekcie np przez 3 dni jestem tu codziennie, a potem przez 2tyg nie zaglądam tu nawet na chwilę.

Ja się tutaj czegoś nauczyłam i oduczyłam. Bilans musi być na zero ;-)

Pewnie jutro juz Ciebie nie będzie :-) koniec fazy i znikasz. Nomen omen. To jak skreślanie kuponów lotto metodą chybił trafił :-);-)

Nie wątpię, że trafiłbym tu na treści, z których mógłbym się czegoś nauczyć, na pewno jest tutaj wielu mądrych ludzi, ale to przez jaki poziom delikatnie mówiąc głupoty trzeba się przekopać żeby coś wyciągnąć (niekoniecznie troli, po prostu zwyczajnie głupich poglądów w mojej opinii) sprawia, że no nie chce mi się xD Nawet jeżeli czytanie (moim zdaniem) głupich poglądów czy przemyśleń uczy mnie w jakiś sposób perspektywy, to mam wrażenie, że ja już mniej więcej wiem na czym ona polega. Poza tym jak już tu jestem i zaczynam pisać swoje wypracowania, to prawie nikt nie chce ze mną rozmawiać, więc chyba po prostu jestem nudny i ani ja nie tęsknię za tym forum, ani to forum nie tęskni za mną :D

No widzisz a ja się Tobą fascynuję jestem z. grupy tych którzy lepiej jeśli milczą uchodząc za idiotę niż się odezwać mają by rozwiać wszelkie wątpliwości :D:P poważnie to właśnie takich ludzi jak Ty potrzebuje to forum aby się uleczyć. Ale właśnie tacy ludzie odchodzą stąd pierwsi. Ja osobiście tęsknię.:-) w zamian mogę poczytać do urzygu że M kochaE. :-( i nic poza tym.

dziś Ale to nie jest chyba nic złego? Przynajmniej ja nie widzę w tym nic złego. No bo to nie jest miejsce, które ma być jakieś ambitne, że mają tu się pojawiać tylko treści skłaniające do przemyśleń pisane przez największych myślicieli tego kraju :D Forum jest na każdy temat to też pojawiają się tu takie treści, jak i zwyczajne pogaduchy, jak choćby nasza teraz :) x Ja też nie jestem człowiekiem, który cały czas wypowiada się merytorycznie i głosi swoje poglądy na każdym kroku. Najczęściej zaglądając tu robię totalny off top w jakimś temacie. A tego co mnie nie interesuje zwyczajnie nie czytam, albo ignoruję. To że "taki ktoś jak ja" zacząłby regularnie się tu wypowiadać na koniec dnia przyniosłoby ze sobą w 90% luźne pogadanki (o ile ktoś by chciał ze mną rozmawiać) i moj***ardzo słabe zresztą żarty :D I oczywiście jeszcze nadużywanie "xD"

Przepraszam za ten zwrot"taki ktoś jak ty"..ok.niezręcznie napisałam prostacko..niechlujstwo językowe mi się zakradło na pewnym etapie i rozrosło się jak chwast. Może masz rację. Może mam jakieś sprzeczne dążenia. Może trzeba przyjąć to całe forum jak jest,nie walczyć z rzeczywistością. Wybierać te perełki,ignorować chamstwo tylko że i tu znów masz rację. W pewnym momencie się już nie chce.:-(

I o ile Ty byś chciał z kimś rozmawiać. Lub przede wszystkim :-)

Jeśli chodzi o żarty to moich sucharów nie pobijesz XD.

dziś I w tym momencie wystarczy przestać to robić :) Ja myślę sobie w życiu w każdej sprawie (a przynajmniej się staram) jednym schematem: nie rób tego, czego nie lubisz robić zamiast na to narzekać. Np. Jak jem zupę i mi ona nie smakuje to przestaję ją jeść zamiast krytykować, że jest za słona w międzyczasie aplikując do ust kolejne jej dawki :D Jak piszę na forum i przestaje mi się to podobać, albo zaglądając tu widzę, że mi się nie podoba jednak tym razem, to sobie idę zamiast na siłę szukać czegoś, co mi się spodoba Ja robię to co lubię, to co mi akurat sprawia jakąś przyjemność a kiedy przestaje to nie staram się na siłe szukać tej przyjemności albo narzekać że kiedyś to było fajne a teraz już nie jest, albo, że nigdy nie było fajne a powinno być, tylko ide robić albo szukam czegoś, co będzie dla mnie fajne :D

Proste rozwiązania są najlepsze :D::D