Czy seks za pieniadze to coś złego? Koleżanka mnie namawia

Razem chodzilysmy do szkoły obie jesteśmy z biednych rodzin Ona umawia się na spotkanie sponsorowane 500 zł za jedno. Nie mam w tej chwili pracy Ciekawi mnie to Ale też boję się No i zalezy mi na dyskrecji Co sadzicie?

Pierwszy raz za kase dla faceta to ujma na honorze ale dla kobiety to sposób na całkiem niezły biznes. Jeśli nie boisz się chorób wenerycznych i ryzyka zajścia w ciążę to ...

jak chcesz mieć przypiętą łatkę k***iska to proszę bardzo.

szukaj innego zajęcia

Nie rób tego !!! Jeśli się zdecydujesz będziesz żałować jak nie teraz to w przyszłości

Lepiej za pieniadze nic z byle kim za darmo.

jestem facetem chytrym na kase to jak by mi zaproponowała to chętny

niech zgadnę: w wyborach głosujesz na PiS, prawda?

Dziewczyno, nie rób tego! Jesteś młoda to pracę znajdziesz. A będąc prostytutką zryjesz sobie psychikę, co naprawdę nie jest warte nawet największych pieniedzy. Zacznij szukać pracy a później chłopaka, którego pokochasz.

Piszesz, że zależy ci na dyskrecji, więc pamiętaj, że takie coś zawsze może się wydać i to w najmniej odpowiednim momencie. Poza tym możesz trafić na zboczenca, który cię zg***** albo zabije, albo na psychopate, który potnie ci twarz. Nie warto tak ryzykować dla tych paru groszy.

Coś bardzo zlego

Przypuszczam, ze bedziesz żałować. Potem uciekać do jakiegos innego miasta, bedzie Cie prześladować przeszłość, bedziesz sie bała, ze ktos sie jednak dowie. Takie moje przypuszczenia, to sa najczęstsze problemy po takim zajęciu. Poza tym, ze facet moze Cie pobic, okaleczyć, zgwałcic, jak pisała osoba wyzej.

Mozna powiazac przyjemnosc z pozytecznym.

Jak facet bedzie ok, to idź w to, a jak jakis oblech to go olej.

To ty sama musisz wiedzieć, czy dla ciebie to coś złego. Od stuleci ten proceder trwa w najlepsze, więc chyba ten biznes ma się dobrze.

podatki to także biznes, który ma się dobrze, ale nie wszyscy go płacą, albo płacą po równo z gów nem. im więcej dasz k***o męskim k***om tym więcej dasz swojemu facetowi: przecież doświadczenie, choroby, siebie samą mu dasz, słynne dziewictwo, a o pozostałych domenach nie wspomnę, gdyż nie dano ci mnie na wychowanie. K

przestępstwem to nie jest . jasne ze z oblechem nie wchodzisz w to ale z miare fajnym jak sama wiesz mozesz na tym zyskać .świat i tak jest p******y wszystko kręci wokol dup. Najwyżej jesli cie przerosnie to zrezygnujesz po jednym razie i już

Zależy jak na to spojrzeć. Jeśli jest w zabezpieczeniu i bez narażania się na ciąże i choroby to nie musi być to coś "złego". Zależy to też od tego czy np. jesteś wierząca czy nie itd. Dla katolika będzie to na pewno coś złego, dla ateisty niekoniecznie. Ale w Polsce seks za pieniądze wydaje mi się, ze nie jest zbyt oplacalny bo bardzo ladne dziewczyny ogląszaja sie za 100 zł za godzinę, chyba, ze znajdzie sie jakiegoś bogatego sponsora. Jeśli już to za granicą na zachodzie może byłoby to bardziej opłacalne. Ale nie jest to dobry plan na sposob na całe życie bo koliduje z założeniem wlasnej rodziny no i taka "praca" to nic pewnego, dzis masz sponsora, jutro może go nie być. To nie jest w koncu umowa o pracę, nie masz poza tym ubezpieczenia itd.

Także uważam, ze może być to jakiś posob na np. dorobienie sobie na studiach, ale na całe zycie to nie jest dobry pomysł, szczegolnie, ze "wartosc" kobiety jesli chodzi o jej atrakcyjność z wiekiem raczej maleje i kiedy będziesz po 40-stce już nie wiadomo czy znalazłabyś sponsora.

Ja po studiach wyjechalam za granice do pracy kolezanka juz tam pracowala, nikomu nie mowilam jaka mialam prace, bo po trzech latach wrocilam.Nigdy w polsce w tym zawodzie tyle bym nie zarobila,a tam z przyjemnoscia pracowalam bo i czasami duza przyjennosc od klijenta dostawalam