Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój kolega przeleciał dziewczynę, w której się zakochałem...

Polecane posty

Gość gość

Bardzo mi na niej zależało, taka wiecie, platoniczna miłość trochę, jest moim ideałem, a znajomy, taki podrywacz, wykorzystał ją i przeleciał, ona teraz zanim płaczę, a on przy nas chwali się, że ta "per d****a" połykała jego nasienie jak pelikan. Nie umiem spać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widać żaden z niej material na ideał, tylko głupia jednorazówka. Podziękuj koledze, że to ci uświadomil zanim wkręciłeś się mocniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś pewien, że temu kumplowi można wierzyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do szkoły gimbusie a nie wypisujesz tutaj bzdety pajacu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jestes pewny ze nie zmysla moze chce cie podjarac bo wie ze ja kochasz a moze ona go kocha ? a on to wykorzystal ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnych masz kolegów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbyt wulgarne jak na prawdziwy temat. To jest prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faceci lubią się przechwalać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze jak sie zakochalem i wiedzialem ze jakis koles posuwal moj obiekt uwielbienia odrazu traciem nia zainteresowanie. Taki kult dziewictwa. Na szczescie tego kwiatu jest pol swiatu i da sie znalezc ideal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przynajmniej na poczatku Ci uswiadomil w kim sie zakochales. Gorzej jakby juz z nia byl i wtedy by ktos Ci ja w******l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolejny temacik ktory pokazuje ze mam racje ze pod zadnym pozorem w zyciu nie mozna angazowac sie w absolutnie zadne znajomosci. Dziekuje za ta nauke. Przeda sie niesamowicie na reszte zycia. W zyciu trzeba miec totalnie wypier/dolone na innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mialem takiego kumpla. Ruchal wszystko co sie dalo. Wspolne znajome mnie nie interesowaly z wiadomych powodow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×