zdrada emocjonalna

Hej. 2 lata temu nakrylam mojego meza na pisaniu (z kolezanka) . Trwalo to kilka dni. Rozmowy jednoznaczne ... o tym jaka ma fajna d**e , ze z checia by ja porwal jak bedzie w kraju (mieszkamy za granica). Po tym jak nakrylam bardzo sie zmienil. Pozytywnie . Wiem ze mnie nie zdradza i bardzo zalowal zaistnialej sytuacji. Ja niestety sie zmienilam. Mamy razem dziecko i chyba przez to dalam mu szanse. Jestem jednak nieszczesliwa . Jestem przez ta sytuacje niedowartosciowana , mimo , ze tamta kobieta jest naprawde gorsza. I to nie chodzi o wyglad...tylko nawet charakter bo wiem ze daje na lewo i prawo i zmienia partnerow . To ciagle we mnie siedzi a minelo kupe czasu. Co robic?

Jak chcesz wiedziec co robic w tej sytuacji, czy możesz ufać swojemu mężowi, czy Cię nie zdradzi, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Skoro dalas szanse, skoro cie nie zdradza, skoro zmienil sie na lepsze, to zapomnij ta sytuacje. Trzeba sobie w glowie ulozyc nowy film. W przeciwnym razie nadal bedziesz nieszczesliwa, ba doprowadzisz do zdrady fizycznej. Bo ile mozna cierpiec za winy tj. Zdrada emocjonalna. Skoro zostalas, to wez sie w garsc i zacznij normalnie zyc. Zyj sama i daj mu zyc. Twoja postawa jest zrozumiala, ale zaprowadzi cie do rozwodu. Ell.