Znalezienie odpowiedniej dziewczyny

Cześć, Zastanawiałem się troszkę nad moim podejściem do kobiet i stwierdziłem, że zaatakuję bezpośrednio do grupy docelowej, hih. Wszedłem w zasadzie na pierwszy link odnoszący się do kobiecego forum, więc sorki jeśli nie ten dział etc. ;> Przechodząc do meritum: Jestem nie brzydkim chłopakiem, z dobrą pracą i konkretnymi ambicjami. W zasadzie do tej pory miałem dość duże powodzenie, niestety moje związki opierały się bardziej na wyglądzie zewnętrznym i luźnym podejściem do życia - wg. mnie typowe jak na wiek do 25. W obecnej chwili (możliwe, że dojrzałem) moje podejście do relacji z ludźmi przeszło transformację. Zauważyłem, że wymagam od kobiet czegoś więcej niż bycia najpiękniejszą w towarzystwie. Niby wyszedłem z płytkiego myślenia i to jest fajne, natomiast przez fakt, że o siebie dbam, sporo pracuję i wysoko mierzę również pod tym kątem moja poprzeczka znacząco podskoczyła. Poznaję osoby, do nieśmiałych nie należę ale nie potrafię w zasadzie obecnie zaangażować się w kompletnie żaden związek. Większość kobiet w dzisiejszych czasach cholernie udaje, niektóre oczekują samochodów, mieszkań. Nie mówię, że to złe - bo w zasadzie facet musi być facetem, ale z drugiej strony często oferowana jest wyłącznie uroda. Troszkę czuję się, jakbym mierzył do ekstraklasy, a grał w okręgówce. ;> Szanuje siebie i swój czas, więc chciałbym być z kimś kto również jest ambitny, ciekawy życia. Źle odbierane jest patrzenie stricte na wygląd, ale osobiście mam słabość do delikatnych i słodkich kobiet i również to jest takim must have. Z początku byłem wytrwały w tym, żeby decydować się wyłącznie na kobietę, w której zakocham się bez końca. Teraz natomiast staram się zweryfikować, czy nie żyję troszkę bajką i marzeniami ;> Jaka jest Wasza opinia?

Może się okazać, że te delikatne i jednocześnie reprezentujące sobą nie tylko urodę, są już zajęte przez tych, którzy wcześniej doszli do takich samych wniosków co Ty.