Chce odnaleźć kobietę w której się zakochałem

Poznałem pewną osobę na dwutygodniowym wypadzie, rozmawialiśmy i takie tam. Od początku wpadłem jej w oko i oni mi zresztą też. Można powiedzieć że całkowicie mi się wyłożyła, dawała wyraźne znaki i sygnały. Ja niestety nie miałem odwagi zrobić kroku, za każdym razem przekładałem to na jutrzejszy dzień. Pewnego dnia wyjechała. Wiem gdzie chodzi do szkoły i na jaki kierunek, myślicie że dobrym pomysłem byłoby do niej jechać ?

jedz kto nie probuje nie pije szampna;)

Jak chodzi do szkoły to dziewczyna a nie kobieta, nawet jak lubi ostry seks.

A nie przestraszy się że tak po prostu do niej pojadę ? I co jej wtedy mam powiedzieć na powitanie ?

Ona dawała dwa tygodnie sygnały a ty nic? Jak to możliwe? Mnie też kiedyś ładna brunetka dawała sygnały. Za pierwszym razem nie reagowałem gdyż się wstydziłem. Kilka dni później to się powtórzyło. Tym razem nie zmarnowałem sytuacji. Skończyło się na odważnych pieszczotach.

gość dziś - jedź, kup kwiaty idź do niej i nie musisz nic mówić bo ona już będzie wiedziała wszystko :). Powodzenia!

Autorze Ci/pa jesteś lepiej nie jedź

dziś Nawet nie wiem czy mnie jeszcze pamięta, ostatni raz widziałem ją miesiąc temu. Pamiętam to ostatnie spojrzenie

dziś Czy ja wiem, byliśmy na takiej początkowym etapie znajomości. Przecież nie pójdę z kwiatami na uczelnię żeby ją szukać, a co jeśli ona była zainteresowana tylko przelotnym romansem ? Pytanie zrobić z siebie kretyna, czy dalej cierpieć w milczeniu...

warto zawalczyc o swoje szczescie:)