Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezjajeczny

JESTEM SAM NA ŚRODKU OCEANU NA MALUTKIEJ TRATWIE

Polecane posty

Gość bezjajeczny

wciąż tylko lęk o to czy tratwa wytrzyma, czy nie przyjdzie fala sztorm który mnie z niej zrzuci, poczucie bezsensu, niemocy a jednocześnie brak jaj by samemu to skończyć i sie zabić/utopić. Pozostaje mi tylko nadzieja na cud, na pomoc, że może jakiś stały ląd w końcu się pojawi albo pomoże mi jakiś statek który będziesz przepływał gdzieś obok mnie. Tak sie czuje w życiu, ciągły lęk, brak stabilizacji i gruntu pod nogami, zniszczona psychika od dziecka, leczenie psychiatrycze, lata brania psychotropów, 3 terapie i nic, wciąż ta sama niemoc i lęk, nadzieja na cudowne odmienienie mojego łba, psychiki itp i brak jaj na samobójstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość poprawna optymistka
Dopłynąć na środek oceanu na tratwie to też nie lada wyczyn :P Btw jesteś na środku oceanu i jeszcze sztormu nie było? Ewidentnie bogowie Ci sprzyjają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to żaden wyczyn, zostałem tam zrzucony tak nagle, tak samo jak zostałem rzucony na ten świat..... sprzyjają mi powiadasz? Bóg to okrutny psychol który karmi się moim bólem i cierpieniem, wpieprza popcorn i nabija sie ze mnie. Szatan zło wciąż działają, a Bóg ma wszystko w d***e i tylko sobie patrzy i sie hihra, a tak naprawde to on sam jest tym szatanem, a nawet jeśli nie to już samo to że pozwala na przeróżne cierpienia i koorestwa na tym świecie pokazuje że nas nie kocha i jego dobroć i miłość jest tylko bajeczką, bo gdyby tak było, już dawno zlikwidowałby zło, ba! on by go nawet nie wymyślił, ale zrobił to bo ma z tego satysfakcje, z bólu cierpienia tortury umierania na raka itp!!! to sadystyczny psychol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby Bóg kochał to albo by pomógł albo by już zrobił szybko ten sztorm, dałby ci szybką śmierć i zabrał już do siebie, przytulił itp ale właśnie tego nie zrobi, a sztormu zadnego nie będzie po to bys dlugo cierpiał, byś miał wciąż złudną nadzieje na pomoc, byś długo męczył, ale pomocy i tak nie doczekasz, on uwielbia cierpienie dlatego nie pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 13:41 No wlasnie na tym to chyba wszystko polega:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 13:44 Ale tak nie bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wybierając satanizm należy liczyć się z brakiem pomocy Boga, to skutek wyboru. Źle ci z tym, bo twoja dusza tęskni do Boga, stąd frustracja, Szatan robi wszystko byś do Boga nie wrócił ty cierpisz wewnętrznie rozdarty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no na tym, na sadyzmie i psycholstwie Boga, tylko nas mami miłością i dobrocią, ale prawda jest taka że dobrzy i sprawiedliwi na tym świecie góvno mają i tylko cierpienia ból i problemy, do tego bardzo czesto samotność a gnoje mają wszystko od rzeczy materialnych po związki małżeństwa sex dzieci itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaki satanizm idioto? ponad 25 lat jestem przy Bogu i jedyne co w ten czas mnie spotykało to samo zlo, rozczarowania, kopniaki w d**e zło cierpienie i samotnosc, już po prostu mam dość, on chyba chce żebym sie powiesił, najgorsze jest to że im bardziej mnie gnoi tym ja jeszcze bardziej do niego lgne:o i staram się być jeszcze lepszy, jeszcze posłuszniejszy pokorniejszy itp:o ale to oczywiscie nic nie daje, budzi to we mnie tylko lęk, lęk przed życiem, przed bogiem i przed śmiercią, bo jak tu sie tak znęca to co dopiero zrobi ze mną tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×