Nie mialam kaca moralnego, co ze mna nie tak?

Spodobał mi się zakazany facet. Nie chciałam tego, ale ja jemu również wpadlam w oko. Po pol roku dowiedzielismy sie o tym. Doszlo do pocałunków. Bylam taka szczęśliwa! Kolejne miesiace przechodzily od euforii do zobojetnienia, az w koncu odpuscilam go sobie i zaczęłam układać życie. Nastapila kolejna sposobnosc. Czulam, po prostu czulam ze to sie wydarzy. Zdarzylo się i bylo cudownie. Najlepsze co mi się w życiu zdarzylo. On powiedział, ze pewnie bedziemy miec pozniej kaca moralnego, że normalni ludzie tak mają, a jednak ja nie mialam. Czulam się zadowolona, szczesliwa, spelniona. Co jest ze mną nie tak? Nie czuję, że to coś złego, kiedy darzę kogoś uczuciem i mam z nim bliskość. Zdarzyło mi się to w zyciu drugi raz. Pierwszy raz z kims zakazanym. On jest dla mnie wyjątkowy, choć zakazany. Nie obchodzi mnie co on do mnie czuje lub nie czuję, pierwszy raz w życiu jestem naprawdę szczesliwa, drugi raz zakochana.

On jest zajęty?

Na bank prowokacja i zmyślona historia

Zonaty. Pare osob, niezaleznie od siebie mówiło, że on pewnie juz nie raz mial romanse lub skoki w bok. Może nie mam kaca moralnego, bo to on ma żonę, a nie ja?

Twoim zdaniem to prowokacja? Co niby tu zmyslonego? Fakt, dla mnie tez to nadal fantasy, jeszcze rok temu bym nie uwierzyła, że cos takiego mi sie przytrafi, zycie lubi nas zaskakiwac.

Tylko dobre uczucia dziś to tak jak spragniony idący pustynią dostaje kubek wody, to samo uczucie, tylko że ty komuś SRASZ do tego kubka, jesteś egoistką

Gdyby nie ty to znalazłby inną. Taką ma naturę widocznie. Na dobrą sprawę to facet powinien mieć wyrzuty sumienia bo to on zdradza.

Być może to jego natura. Nie wnikam w to. Czy moje szczęście będzie pomniejszone przez to? Piękne w tym jest to, ze po raz pierwszy w życiu nie mam oczekiwań, co będzie to będzie. Jak nic nie będzie to mile wspomnienie zostanie. Nie będzie żadnego rozczarowania, bo niby jakie? To o czym marzyłam ziscilo się :)

Być może to jego natura. Nie wnikam w to. Czy moje szczęście będzie pomniejszone przez to? Piękne w tym jest to, ze po raz pierwszy w życiu nie mam oczekiwań, co będzie to będzie. Jak nic nie będzie to mile wspomnienie zostanie. Nie będzie żadnego rozczarowania, bo niby jakie? To o czym marzyłam ziscilo się :)