Związek po rozwodzie a debilni rodzice

Mam prawie 40 lat i kilku letnią córkę. Poznałam 3 lata temu faceta z którym na początku klocilismy się a.teraz od około pół roku jest ok natomiast moja matka ma pretensje ze mój facet spędza u mnie czas czasem nocuje. Boi się ojca co ojciec powie. Dziś mi powiedziała ze ojciec widzi jak się u mnie pali swiatlo gdy mój facet u mnie jest a ja jestem w pracy i żebym mu powiedziała żeby palił boczne światło. Co ja mam zrobić bo ta sytuacja coraz bardziej mnie w*****a i zaczynam nienawidziec swojej matki za.to ze się wp*****la i k***a boi ojca. Ja mam 40 lat gdybym mogła zostawiać swoje dziecko samo to bym uciela z nimi całkowicie kontakt ale niestety pracuje i ktoś musi odebrać mi dziecko ze szkoły. Przez tą sytuację mam doła zaczynam się bać zapraszać faceta do domu bo co mama znowu powie i jaką będzie miała minę. No k***a po tym co mi dziś o tym świetle powiedziała to się czuję jakbym k***a coś źle robiła normalnie. Czy ja mam zyc sama bo jestem po rozwodzie żeby matka była zadowolona?

Może mi ktoś coś poradzić co mam zrobić? Mam być samotną matka i zerwać z facetem żeby matka była szczęśliwa?

Widać że masz 40 lat, a rozum małego dziecka!

Po czym to widać przepraszam? Jak coś piszesz to pisz wyraźnie. Rozum małego dziecka bo skończyłam studia podyplomowe mam fajną prace swoje mieszkanie i samochód czy po czym poznajesz mój rozum małego dziecka i obrażaj sobie swoją rodzinę ja tu napisałam zeby mi ktoś pomógł

Mam prawie 40 lat i kilku letnią córkę.\ a mieszkanie masz ?

Napisałam ze mam mieszkanie a co ma do tego mieszkanie moje ? Wyraźnie napisałam jaki mam problem.

masz pretensje do matki ,że się boi ojca a co sama robisz ? ty , niby dorosła kobieta tzręsiesz majtami co powie matka jak znowu zobaczy główne światło ?:D wybacz ,ale to komiczne jest :D

0/10

gość dziś jak jesteś od nich uzależniona z czymkolwiek to niestety nie masz wiele do gadania, usamodzielnij się i wyprowadź gdzieś dalej zamiast być 40 letnią dziewczynką, może z facetem wynajmij coś razem i tyle

twoje mieszkanie i twoje swiatło, więc czemu matka czy ojciec się wpier......??? Postaw sprawe prosto że nie życzysz sobie takiego pouczania. A że ci dziecko ze szkoły odbierają to robią to dla niego nie dla ciebie. Boisz się postawić sprawe w pionie i to twój główny problem. Przeprowadź z nimi poważną rozmowe aby się przestali wpier..... w twoje życie bo nie masz 10 lat tylko 40

Gdybym z nimi tak porozmawiala to by mi dziecka więcej nie odebrali. Z moja siostra też nie mają już kontaktu bo się z nią poklocili. Możecie się śmiać ze mnie ale dla mnie to tragedia. Na nianie mnie nie stać

Na faceta również Cię nie stać.

Smaż się w piekle ty z ostatniej odpowiedzi

16.39 biedny żałosny ktoś współczuję ci a.fakt siedzisz w niedzielę na kafe. Teraz juz rozumiem czemu taki jad :) miłej samotnej niedzieli

provo

Dzięki za.pomoc i miłe odpowiedzi i jeszcze jakies zero dopisuje provo albo ktoś nie znając mnie ze mnie nie stać na faceta. Jesteście podli nigdy więcej nie poprosze tu o pomoc nigdy podli ludzie

Jesteście podli & W psychologii to się nazywa 'przeniesienie'.

Smaż się w piekle ty z ostatniej odpowiedzi & Niech ci się spełni wszystko, czego życzysz innym.

Znam to z autopsji. Zostalam w wieku 39 lat wdowa. Mam corke, ktorej pomagalam i jeszcze pomagam. W wieku 43 lat wyszlam powtornie za maz. Coz za okropienstwa moja matka wygadywala na mnie. Ze tylek mnie swedzial, ze zostawilam dziecko (21 letnie z wlasnym mieszkaniem), ze zostawilam rodzicow, ze tylko jakis facet sie liczy. Buntowala moja corke na mnie. Tlumaczenie ni nie daja. Jak kula w plot. Minelo 15 lat a ona nadal to samo. Nie da sie tego zmienic. Ewentualnie do max ograniczyc kontakty.

Dziękuję za jedyną normalna odpowiedz. Na razie nie mam jak ograniczyć kontaktów bo jak napisałam moje dziecko jest jeszcze małe i potrzebuje opieki. Moja matka mi dziś powiedziała ze to moje życie ale bez przesady żeby były światła poświecone gdy mnie w domu nie ma. Kurwa najchętniej to bym się wyprowadziła do innego miasta. Ale dziecko. Co moja matka myśli ze ja powiem facetowi słuchaj siedź po ciemku bo ojciec zobaczy ze ktoś jest w domu ? Nienawidzę ich p******i ludzie. Nie nawidzę ich za brak wsparcia k***a w całym życiu

Boisz się rodziców jak jakieś dziecko to dalej się męcz. A mięsem to rzucaj do siebie do lustra. Bo to Ty nie masz jaj.

Nienawidzę ich & Przeniesienie.