Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brak kontaktu z ludzmi

Polecane posty

Gość gość

Dzień dobry, jestem kobieta, mam 23 lata. Wysyłam zapytanie z głębokiej ciekawości. Mianowicie... Odkąd byłam nastolatką (trwa to do dzisiaj) miałam koleżanki bliższe, przyjaciół dwóch też się po drodze zdarzyło. Relacje potrafiłam budować ale mam jeden problem. Ja się za często do ludzi nie odzywam. Zawsze tak było. Często się zdarzało że nie widziałam się koleżanka/przyjaciółka 2 tygodnie czy miesiąc I jakoś w ogóle nawet nie raczyła napisać co I jak. Nie jest to wina tego że mi niezalezalo na tej osobie wręcz przeciwnie ale jakoś nie wiem nie odczuwam wewnętrznej potrzeby aby pisać do osoby tak po prostu co słychać. Czasami się to zdarza ale to jest na prawdę ewenement jeżeli zaistnieje coś takiego. I się tak zastanawiam, czym to jest spowodowane... Co jest że Mną nie tak, że Ja się po prostu do ludzi nie odzywam. Ostatnio to już w ogóle jakaś tragedia. Siedzę w domu i czytam książki. Tylko do pracy I na uczelnie wychodzę. Owszem rozmawiam np. W pracy z ludźmi z którymi pracuje ale zawsze ten kontakt idzie od Nich, nie ode Mnie. Dlaczego się nie odzywam...? Impulsem do napisania tutaj była dzisiejsza rozmowa z moja koleżanka która napisała do Mnie z ogromną pretensja że się do Niej nie odzywam I mam gdzieś. I tak no przeszłam przez wspomnienia z przeszłości I zauważyłam że często tak było że ludzie po jakimś miesiącu do Mnie pisali czemu się nie odzywam. A Ja nie potrafię im odpowiedzieć na pytanie, po prostu no nieodzywalam się A teraz rozmawiamy I tyle. Nic za tym nie stoi. Nie rozumiem tego za bardzo. Czym to jest spowodowane, dlaczego tak mam...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to idz do baru stawiaj im za swoje i bedzie cie kolegami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×