Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mąż ma dużą pensje, ja 2 mieszkania wynajmuje i siedzę w domu z dzieckiem

Polecane posty

Gość gość

Teraz wylewajcie na mnie jad jaka to jestem beznadziejna że wolę z dzieckiem się całe dnie zajmować, zabawiać je, gotowac obiad dla meza itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super ze Ci sytuacja finansowa pozwala, na Twoim miejscu tez bym tak zrobiła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w jakim wieku masz dziecko? Bo jak małe to oczywiście lepiej zostać w domu jak was stać, tez bym tak chciała. Jednak w koncu przyjdzie moment, że bez kontaktu z dziećmi bedzie sie gorzej rozwijać więc.kwestia wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale zalisz sie czy chwalisz? nie rozumiem o co ci biega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem ambitna i nie wyobrażam sobie nie pracować. Siedzieć z dzieckiem dopóki nie skończy 2 lat rozumiem, ale później już nie. Zwariować można, a i od męża też się na pewno nasłuchasz. I nie piszcie że nie bo nawet najlepszy mąż po pewnym czasie powie co myśli o niepracującej żonie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się wycwaniłam bo też nie chciałam pracować na etacie tylko siedzieć w domu ;) ale jednocześnie chciałam mieć jakieś dochody na wypadek, gdyby mężowi coś się stało. Więc założyłam własną działalność, do pracy potrzebuje tylko laptopa, mogę pracować z dowolnego miejsca na ziemi. Mam wieczny home office :) pracuję ok 5 godz dziennie, zarabiam znacznie więcej niż średnia krajowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i elegancko, przeciez nie chodzi o to aby wchodzic do pracy codziennie , tylko o to aby byc finansowo samodzielnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też uważam, że należy pracować mądrze a nie ciężko. A te, które mają kapitał z domu tym bardziej stanowią niedościgniony wzór. My z mężem też wynjamujemy nasze studenckie kawalerki i mieszkanie po jego dziadkach, ale jakoś jak dziecko już ma 4 lata i siedzi w przedszkolu głupio było nie wrócić mi do pracy. Jak sie nie ma kredytu na mieszkanie, kolejne kilka się wynajmuje i wpada minimum średnia krajowa to i nawet w Warszawie da się rade ciekawie żyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja jestem ambitna i nie wyobrażam sobie nie pracować. Siedzieć z dzieckiem dopóki nie skończy 2 lat rozumiem, ale później już nie. Zwariować można, a i od męża też się na pewno nasłuchasz. I nie piszcie że nie bo nawet najlepszy mąż po pewnym czasie powie co myśli o niepracującej żonie. xxx Wielu facetów woli aby ich żony zajmowały się dziećmi i domem. Poza tym to nie chodzi o to, żeby zasuwać na etacie po 40h dziennie (ale mi to ambicja :D ), ale o to, żeby umieć przekuć coś na dochody. Autorka wynajmuje mieszkania, więc ma stały, co miesięczny dochód, zapewne wyższy niż niejedna pracująca na etacie kobieta... Inteligentni ludzie potrafią zarabiać na różne sposoby, niekoniecznie będąc wykorzystywanym na etacie u jakiegoś Janusza Biznesu albo w wielkiej korporacji. Sama pracowałam kilka lat w korpo, teraz nie pracuję ale dorabiam sobie biorąc różne zlecenia bo mam własną firmę. Pracuję mniej niż w korporacji, jeśli nie mam ochoty to nie pracuję w ogóle. Zarobki mam różne, czasem niższe, a czasem o wiele wyższe niż w poprzedniej korporacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ci fajnie autorko :) Gdybym była w twojej sytuacji też bym została z dzieckiem. Uwielbiam spędzać czas z moją córeczką ale niestety koniecznie muszę wrócić do pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@13:22 Nie musisz. Dziecko ma dwójkę rodziców - jedno pielęgnuje potomstwo, dba o dom, drugie powinno więc polować na zasoby i dostarczać je do domu, gdzie przekuje je na dodatkową wartość gospodarna pani domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz super sytuację, sama bym tak chciała. Masz dochód - bierny co prawda, ale dochód, nie musisz pracować żeby być niezależna. Tylko pozazdrościć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Założyłas temat po to, żebysmy cię mieszały z błotem :D sama nawet tak napisałaś. Chyba coś nie tak z tobą jednak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile razy jeszcze to samo wkleisz? nudna juz jesteś z tym "Mąż ma..".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12'15 ale seksistowski post! fujj. Życie kobiety ma polegać na tym co woli jej (żony) mąż?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż ma średnia pensje ale coraz więcej zarabia, non stop podwyżki i premie. Mam dwójkę dzieci poniżej 3rż i też mogę nie pracować. Cieszę się z tego niezmiernie, nie muszę się martwić o każdy dzień. Właśnie znalazłam dorywcza pracę kilka dni w miesiącu za 10zl za godzinę. Masakra. Niby pracuje ale już chyba lepiej byłoby siedzieć w domu i zająć się dziećmi, żeby mąż miał chwilę dla siebie po pracy. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×