Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem beznadziejny, zawsze będę sam z powodu nieśmiałości

Polecane posty

Gość gość

To sytuacja sprzed kilku lat. Mój kolega powiedział mi, że podobam się naszej wspólnej znajomej. Ona mu się zwierzyła,że chciałaby abym był jej chłopakiem. Sytuacja idealna. Odrzucenie mi nie groziło. Każdy od razu zaproponowałby jej w takiej sytuacji związek. Ja tego jednak nie zrobiłem. Powodem tego było to, że nigdy nie byłem w związku i nawet się nie całowałem,a ona już to robiła. Ta sytuacja mnie krępowała. Nie odważyłbym się zostać z nią tylko we dwoje gdyż bałbym się sytuacji w której należy się pocałować. Przecież to obciach, że nigdy nie byłem sam na sam z dziewczyną i nie wiem co wtedy robić . Kiedyś na imprezie po pijanemu przytulałem się z koleżanką i trzymaliśmy się za ręce ale nic więcej nie było. Wiem, że jestem beznadziejny. Ona jest niską, zgrabną, drobną, ciemną blondynką o ładnej twarzy. Nigdy już takiej nie spotkam. Nadmieniam, że mieliśmy wtedy po 20 lat. Nie czekała na mnie zbyt długo. Wyczuła, że to nie miało sensu ze względu na to, że byłem taki tchórzliwy. Poznała faceta o 8 lat starszego. Są małżeństwem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To faktycznie jesteś beznadziejny, gdyby we mnie się laska zabujała od razu bym chciał z nią być a że nie maiłem takiej sytuacji to tez nigdy się nie całowałem a mam już 27 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×