Kumpel dał mi ciastko z ręki

Częstował wszystkich w biurze (5 osob) ciastkami i normalnie do nich podchodził z paczką i każdy wyciągał sobie sam. A dla mnie wyjął ciastko i podał przez biurko (siedzimy naprzeciwko) w łapie. Drugi kumpel z biura pozniej skomentował (na osobności) że to niby brak szacunku a mi się chciało śmiać :D No i co ja mam myśleć o tym typku?

Potraktował Cię jak psa

może chciał, żebyś połknęła to ciasto z ręki a potem possała palca

Tia. Kto wie. Ja wzięłam to głupie ciastko ale nie zjadłam go.

U mnie to by uszło od bardzo bliskiej osoby jak rodzic, brat. Gdyby koleżanka tak podała mi ciastko, w sumie nie uznałbym tego za coś złego, tylko zastanowił się czego dotykała wcześniej palcami. Troche bez taktu że tak powiem by było, ale nie pamiętam takich zachowań. Może on ten kumpel Twój to taki prymityw trochę jest prosty czy nie?

A fuj może był e kibla i rąk nie umył

Jeszcze wiesz co mi przychodzi do głowy? Gdyby to ciasto było w kształcie serca, nie miałbym złych myśli, tylko nawet miłe.

Kałowe w kształcie serca

haha kakaowe to tak, tylko w takim wypadku zapomniałbym o formie jego podania, serce od dziewczyny to jest coś

Może on ten kumpel Twój to taki prymityw trochę jest prosty czy nie? x Czy prymityw nie powiedzialabym, raczej opisalabym jako niesmialego, takiego stereotypowego "typowego informatyka" rodem z dowcipow. Moze on nawet nie zdaje sobie sprawy ze popelnil gafe a ja zwykle nie przykladam uwagi do takich "bzdur" ale teraz probuje sie doszukac jakiegos drugiego dna przez to, ze ten drugi kumpel sie oburzyl na brak szacunku. To mi dalo do myslenia, skoro kolegom z biura dal z paczki a mi z reki to moze podswiadomie cos to dla niego oznacza. Albo to ja jestem kretynka i doszukuje sie nie wiadomo czego. Jesli nastepnym razem znow zrobi taki gest to w zartach go spytam czym sobie zasluzylam na takie "specjalne" traktowanie, myslisz ze to dobry pomysl? :D

Gdyby to ciasto było w kształcie serca, nie miałbym złych myśli, tylko nawet miłe. x Niee to zwykly wafelek z cytrynowym nadzieniem..

Bardziej cię zna, jest bardziej śmiały i potraktował cię byle jak a z innymi bardziej się liczy, no niestety. Mam nadzieję że tobie on sie nie podoba, bo ty jemu nie będziesz jak już mu wisi, czy zrobi na tobie dobre wrażenie czy nie.

To ja o tym sercu pisałem. Zawód ze szkoły tez mam informatyk ale robię co innego. No, ale kobiecie z ręki dawać ciastko to nie, owoce to co innego. To jednak nie prymityw, całkiem mądry ktoś ale widać bez kultury wobec Ciebie.

A oblizywał palce? :-P

Oczywiscie ze znaczy. Ja tak robilam jak podrywalam takiego jednego w pracy (z powodzeniem:) ). Podawalam mu paczki lapa i to jeszcze tak ze paczek na wierzchu dloni, to musial ta moja dlon w swoje dwie dlonie zeby paczka wylowic, a do wszystkich innych byl okrzyk “paczki na stole”:). Zwroc uwage na inne znaki mowy ciala... bo to ciastko to wlasnie mowa ciala. Cos intymniejszego niz z kazdym innym

Zwroc uwage na inne znaki mowy ciala... bo to ciastko to wlasnie mowa ciala. Cos intymniejszego niz z kazdym innym x A jeszcze mi się przypomniało..kilka dni wcześniej częstował ciachami z paczki a że ciężko je się wyjmowało, chciałam przytrzymać ręką dół paczki. A zamiast tego złapałam jego dłoń w której trzymał te ciastka. Jest możliwość że tym razem wolał mi sam wyjąć i podać żebym znów go nie dotknęła hahah :)