Co myslicie o takim romansie?

Spotykam się z faceten niezobowiązująco już długi czas. Niby jest to niezobowiązująca znajomosc, ale kiedys wygladala zupełenie inaczej. Sam powiedział, ze bedzie to relacja oparta tez na przyjazni. Więc kiedys wyjezdzalismy gdzies razem z jego inicjatywy, zapraszal mnie do restauracji. Jednak od pewnego czasu sie to skonczylo i jest tylko seks, po ktorym zaraz wychodzi. Nie chodzi mi o jakis zwiazek, ale srednio mi to pasuje bo nie jestem jakas prostytutka na godziny. W kazdym razie kiedys wygladalo to zupelnie inaczej. Facet nie jest żonaty ani nic takiego. Zakonczylibyscie ytaka znajomosc? Wiem, ze to tylko seks, ale nie czuje sie za fajnie pry takim podejsciu do mnie

Dobrze ze pieniędzy ci nie zostawia na stole po.

Też bym się czuła źle jakby facet traktował mnie jak kibel, bo właśnie tak Cię traktuje, przychodzi, załatwia się i wychodzi.

Ciężko to nawet nazwać romansem.

No to "układzie" czy jak zwał tak zwał, ale jednak zaczal traktowac mnie jak dziwkę

To powiedz mu adios.

To nie domagaj się przytuleń, wspolnych wyjsc, traktuj go tak jak on ciebie, a nawet zaraz po seksie powiedz zeby już sobie poszedl bo musisz np. zadzwonic do kolezanki. Zachowuj sie jakby tobie tez zalezalo tylko na jednym i to jeszcze bardziej niz jemu, a jesli to nie zadziala powiedz, ze kogos poznalas i zaczynasz sie w to angazowac, wiec nie bedziecie sie juz mogli spotykac

A jakby Cie probowal np. objac po seksie to po kilku sekundach sie obroc bo powiedz ,ze Ci nie wygodnie. Traktuj go jeszcze chlodniej jak on ciebie i jakby ci to zwisalo kompletnie. Nie odzywaj sie do niego pierwsza, odbieraj co drugi telefon od niego, czesto nie miej czasu na spotkania- oczywiscie to wszystko bez focha

Po co ma strugac debilke? Skończ to i tyle.

Bo może wtedy cos do niego trafi- czasem na facetow tylko obojetnosc dziala, a jesli nie to faktycznie niech go pozegna.

Najgorzej działa właśnie naleganie na coś więcej. Niech to on powalczy, a jeśli nie zawalczy.. no to trudno, widocznie wcale mu nie zależy, ale o tym czy tak bedzie przekonasz sie tylko wycofujac sie

Nawet jak zawalczy to to jest fałszywe i działa na zasadzie że coś nagle znika to tego brakuje więc się chce znowu. To nie jest zależenie więc rada z d**y. Daj sobie siana chyba że lubisz być traktowana jak tania szmata tudzież wor na płyn ustrojowy.

Jesli chcialabys tylko seksu to nie robilabys z tego problemu, a ty chcesz czegos wiecej

Fajnie ma ten facet :D Gdzie znaleźć taką kobietę?