Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy nie macie wrażenia że z Agnieszką Chylińską dzieje się coś niedobrego

Polecane posty

Gość gość

Na wstępie zaznaczę, że nie zamierzam nikomu dowalać, kocham tę kobiete, uwielbiam ją, ale mam wrażenie, że ma ogromne problemy emocjonalne...taka troche borderline... w ogóle jakby nie miała dzieci i męża, to nawet pomyślałabym, że bardziej woli kobiety, ale tego nie wiem. Kiedys ostro imprezowala, nie wiem, czy przestala i nie pije wcale, czy czasami sobie pozwala, ale brac to coś bierze na pewno... Uwielbiam ją, zdawać by się mogło, że ma wszystko, że powinna być szczęśliwa, a jednak nie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taką ma stylówę w wyglądzie i zachowaniu, wolę to niż porządnych nadętych faryzeuszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No włosy jej pozieleniały. Nie wiem czy to dobrze, czy źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam, że jest to jej prywatna sprawa. Rozumiem obawy, przemyślenia, ale w tym momencie wchodzisz z butami do jej życia. Jaka by nie była prywatnie, nie powinno Cię to obchodzić. Analizy zachowań tez lepiej pozostaw sobie. Nie masz pojecia, jak wiele ran kryje jej życie i ona nikogo do tego nie zaprasza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem wyładniała z twarzy. Nawet mimo tej zielonej cebuli na głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Uważam, że jest to jej prywatna sprawa. Rozumiem obawy, przemyślenia, ale w tym momencie wchodzisz z butami do jej życia. Jaka by nie była prywatnie, nie powinno Cię to obchodzić. Analizy zachowań tez lepiej pozostaw sobie. Nie masz pojecia, jak wiele ran kryje jej życie i ona nikogo do tego nie zaprasza." Lubię ją, poniekąd jestem do niej podobna, więc troche się z nia utożsamiam. Zastanawiam się po prostu co się za tym kryje , skąd ten ból? czy wchodzę z butami w jej życie? Nie sądzę. Aczkolwiek cholernie lubię takich ludzi jak ona, szanuje ją bardzo i wydaje mi się, że ona jest dobrym człowiekiem. Chciałabym mieć takiego przyjaciela, jak ona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o obchodzić to mnie może wiele rzeczy i ona akurat mnie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam takie wrażenie....myślałam ze matka z trójką dzieci spoważniała. Znudziło się hej rodzinne życie lub to promo nowej płyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chylińska jest niestabilna emocjonalnie. Nic szczególnego, ani nowego, dawała już różne popisy. W swoim zachowani, zawsze miała rys wulgarny, agresywny i lubiła być "kontrowersyjna". Po latach trochę się uspokoiła, jak to zwykle bywa. Niezbyt mądra (pomijam jej karierę, bo to chyba nieźle prowadzi), wypowiada z zadęciem, te same frazesy, co cała reszta środowiska, do którego należy. Zupełna przeciętność intelektualna, jeśli nie sporo poniżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sporą wiedzę na jej temat macie. Gdyby czytała te wypowiedzi, pewnie nowych rzeczy o sobie by się dowiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
Moze przez ten nowy wygląd wydaje sie bardziej zadziorna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziwisz się jej? Przecież wykryto u niej guza mózgu kilka lat temu. Dlatego tak schudła. Ludzie różnie reagują na wieść o raku. Jedni się załamują, drudzy wręcz odwrotnie - zaczynają żyć pełnią życia i pozwalać sobie na więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O raku nic nie wiedziałem. Zawsze, gdy słyszę, że osoba publiczna, szczególnie artysta, ma raka, podejrzewam że to jest albo nieprawda, albo i prawda, ale celowo wykorzystywana do promocji. Niestety, ja tym ludziom nie ufam. Weźmy Korę. Trochę fajnych piosenek zaśpiewała i tyle. Reszta, to już bycie poza rolą artysty i pieprzenie o wszystkim, bez przygotowania. Rak ją zabił, jak wielu ludzi. Bywa. Nie moja rodzina, nie moja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój wpis o raku był do autorki. A po Chylińskiej akurat widać, że nie udaje. Mooocno schudła. Od ostatnich 2 lat wygląda jak anorektyczka. Choć całe życie była przy kości. Widać było od razu, że jakieś choróbsko ją dopadło. A Kora była świetną artystką, za życia już stała się polską legendą, a nie "pośpiewała kilka fajnych piosenek". Co za ignorancja muzyczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka tam ignorancja. Pamiętam całe lata 80. Mogę powiedzieć, że trochę "wychowywałem się" między innymi na Korze. Już wtedy, powiedzmy w drugiej połowie lat 80, stała się po prostu popową piosenkarką, co wybiło w latach 90, kiedy sentymentalizowała, aż do bólu zębów. Miała świetny okres, ale bardzo dawno temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
CO wy gadacie z tym rakiem, skąd niby takie informacje? Przecież nawet wzmianki nie było o jej rzekomej chorobie, natomiast z tego co ona sama mówila, to to, ze się odchudzała... Czy przesadzila? Na żywo jej nie widziałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chylińska nie miała żadnego guza mózgu! to jakieś bzdury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chylińska miała owsiki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×