Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy tez wierzycie w to ze jesli sie przyniesie cos z cmentarza to ktos umrze?

Polecane posty

Gość gość

Moja rodzina w to wierzy Nie wolno nic wrocic z cmentarza do domu Zadnego kwiatka i znicza bo ktos umrze wtedy.. Podobno sie to zawsze sprawdza.. Moj ojciec tak strasznie sie boi tego,ze jak raz przywiozlam z powrotem podkladke pod znicze to nie wpuscil mnie z nia do domu i byla awantura..musialam zawiez z powrotem na cmentarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabobony straszne :-) Zawsze na zimę zabieramy z cmentarzy wklady do dzbanow na kwiaty, dzban, kiedyś choinkę jak chcieliśmy na drugi sezon zostawić. O zabobonie słyszałam, ale ja w takie rzeczy nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy o tym nie słyszałam prawdę mówiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektórzy ludzie to są konkretnie głupi. Latają na cmentarz, modlą się o dusze zmarłych, co niedziele do kościoła, a w zabobony wierzą :O Albo jedno, albo drugie. Jak można jednocześnie wierzyć,w to,że Bóg jest dobry i sprawiedliwy a z drugiej strony,że jak się weźmie jakąś d**erele z cmentarza to sprawi,że ktoś umrze ? hahah :D z zemsty xD ? Serio, nie umiem tego zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jakies 15 lat mialam w domu miseczki ze szklanych zniczy starego typu z cmentarza i nikt nie umarl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy o tym nie słyszałam. Może ten przesąd ma zniechęcać hieny cmentarne? :) zapałek i torebek foliowych też to się tyczy? Bo ja je regularnie przywożę. Nie mówiąc już o pańskiej skórce i obwarzankach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to jest pańskiej skórce? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co zabieracie na chatę dzbany i choinki z cmentarza, czy one nie są tam po to żeby były dla zmarłych? Zabieracie je do domu na zimę, chorujecie na coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Panska skorka to wielkopolski wypiek regionalny, cos a la piernik, sprzedawany przed cmentarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Qrwa dlaczego na piernik mówicie pańska skórka? Czy na sernik mówicie skórka spod napleta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama co roku zabiera znicze do domu, a potem dokupuje wkłady. Kwiaty też czasem zabiera. Nikt jak dotąd nie umarł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedys slyszalam ze ktos zabral z grob znicze i postawil na inn grobie. Potem tej osobie przyszly we snie te osoby ktorym zabrala znicze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa też co roki zaboera znocze i wiązanki (osoboście nie rozumiem, cały rok cmentarz w mieszkanii bo to na szafie stoi, ale niemoja to sprawa) i jakoś nikt od tego nie umarł. I pierwszy raz słyszę o czymś takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wczoraj Może niech w ogóle cała płytę se zabierze do domu, skąd się tacy popaprancy biorą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
03:30 :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w to nie wierzę, moja mama zawsze mówi że nie rozumie ludzi którzy zabierają rzeczy do domu z cmentarza nie w sensie jakiś zabobonow tylko że po co np sztuczne kwiaty do mycia w domu, ja tam wywalam po jakimś czasie i kupuje nowe. Ale też kiedyś mi opowiadała że pożyczyła konewke z grobu obok, zagadala się z ciotka wracaly już i zapiomiala tej konewki już była a dole i nagle słyszy głos obok. Oddaj konewke myślala że przeslyszenia ma i zwowu oddaj konewke. Weszla z powrotem pod górę konewke oddała i spokój już nie słyszała głosu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś to pewnie już komornik był :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś rusz mózgiem, może nie każdego stać na nowe kwiaty i znicze co roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6:13 Twój komentarz był raczej z kategorii "rósz muzgiem" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:57 jestem z wielkopolski, i jak żyję 35 lat, to nigdy nie słyszałam o tej skórce, i pod żadnym cmentarzem nie widziałam aby ktoś to sprzedawał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przyniosłem ostatnio z cmentarza nieświadomie kupę na bucie. Jak na razie wszyscy żyją:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:54 - to napletek jezusa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś racja też pierwsze słyszę aby ktoś żarcie pod cmentarzem sprzedawał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś akurat w tym wypadku ona ma rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słyszałam o tym zabobonie ale trochę w innej wersji, chodziło o kradzież z grobu a nie że ktoś z rodziny sobie weźmie znicze do domu, żeby je umyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj Panska skorka to wielkopolski wypiek regionalny, cos a la piernik, sprzedawany przed cmentarzem x Jaki "a la piernik" ?, to biało-rożowa słodka masa, podobna do cukierków irys,taka "mordoklejka ", zawinięta w papier śniadaniowy i jest to wyrób warszawski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś gość wczoraj Panska skorka to wielkopolski wypiek regionalny, cos a la piernik, sprzedawany przed cmentarzem x Jaki "a la piernik" ?, to biało-rożowa słodka masa, podobna do cukierków irys,taka "mordoklejka ", zawinięta w papier śniadaniowy i jest to wyrób warszawski xx Dokładnie. Definicja: "Pańska skórka – tradycyjny biało-różowy cukierek domowej roboty, zawijany w papierek i sprzedawany głównie w Warszawie, m.in. przy cmentarzach podczas święta Wszystkich Świętych albo odpustów. W Krakowie podobną rolę spełnia miodek turecki, a w Lublinie i na Lubelszczyźnie – szczypka. Przysmak ten jest przygotowany z ubitych na sztywno białek, cukru, wody oraz soku z cytryny i malin. Pańska skórka w tzw. Słowniku warszawskim z początku XX wieku figuruje jako panieńska skórka."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala
W domu gdzieś mam przeniesionego anioła, nie był kradziony... To figurka z żywicy epoksydowej ale chyba nie opłaca sie ja naprawiać i znowu zanosic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zabieracie znicze zeby je myc? Nie no, k****, zadziwiacie mnie jak p******i ludzie mogą być. Ile ten znicz kosztuje? Pare złotych. Dla biedaków sa wersje nawet za 3zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×