dobrze zyjecie z rodzicami?

chciałabym mieć fajnych rodzicow, niestety nie dane mi było graja mną jak karta przetargową, jak zyc?

usamodzielnij sie idz do pracy bedziesz miec wlasne pieniadze i zycie

Swiete slowa i wez je sobie do serca. Moi byli swieci 4x w roku na krotkie odwiedziny z 300 km dystansu.

mi sie lepiej zyje samemu bez rodzicow we wlasnym domu

eh, jestem samodzielna, nawet mieszkam osobno, niby mam swoje zycie, co z tego, jak wynaleziono telefony - i przez nie dosiągaja mnie ich zale i wzajemne pretensje chce miec rodzicow jak kazdy, zeby na swieta moc pojechac z dziecmi do dziadkow, a wchodzci w istne pieklo, jakie sobie nawzajem zrobili ( i mnie w dziecinstwie)

Wpadaj tylko na 1 dzien, prezenty, itp, odjazd.

Przyda ci sie to potem w zyciu bo potem sobie nie poradzisz

Ogranicz swiadomie kontakty, wpadnij na obiad z prezentami, wykrec sie sluzbowym dyzurem i juz.

Oczywiście. Utrzymują mnie już prawie 28 lat.

jezuu- co wy z tymi prezentami? :D Bez prezentu już nie można się spotkać? ;P

Mamę mam na cmentarzu, a z ojcem mogę najczęściej komunikować się na WhatsAppie. To ja muszę proponować, kiedy i gdzie się spotkamy :-(