Czy coś się zmieni w moim życiu? Czy zawsze będzie tak jak do tej pory... :(

Znowu ktoś olał mnie pewnie dla kogoś innego... znowu czuję się bezwartosciowa. Nie chcę opisywać całej historii ale to już drugi raz. To znajomość internetowo-telefoniczna dość znacząca dla niego i dla mnie. Dużo fajnych słów. Jutro miało być długo wyczekiwane spotkanie ale on milczy po sprzeczce, nie odezwał się po mojej wiadomości a odczytał, bywa na portalu co chwilę, pewnie z jakąś inną planuje spotkanie teraz ;( faceci mnie tak traktują jakbym na czole miała napisane, że można mnie olać. Staram się być w porządku bo zycie duzo mnie nauczyło ale co z tego... i tak jest zawsze źle. Akurat zjawił się jak byłam w pelni zadowolona z bycia singielka. Wzbudzil we mnie emocje i znow spadlam na dno emocjonalne... nie wytrzymam tego. Czekam az się do mnie odezwie ale chyba już tego nie zrobi... inna, lepsza jest teraz w jego glowie. Z dnia na dzień tak po prosyu wyrzucil mnie do kosza.

Dziewczyno po pierwsze to nie jest twoja wina . Po drugie nie szukaj faceta przez Internet ! Po trzecie skoro się tak zachował to znaczy ze to nie jest ta osoba. Uspokuj się ! zastanów się gdzie mogłabyś poznać kogoś fajnego w realu lub kto mogby cie poznać z kimś fajnym. Tyle!

Staram się go olać, juz mniejsza o niego tylko o to jak się teraz czuję. Wcześniej zostawił mnie też bez slowa facet z którym byłam 3 lata. Pozniej kilka razy zalowal i przepraszal ale za kazdym razem konczylo sie milczeniem.Czułam się jak gowno... teraz historia niby lzejsza ale forma ta sama. Wróciły te uczucia i nie wiem jak znow zmienic myslenie.

Mnie ludzie traktują tak, jakbym na czole miała napisane, że można mnie olać, zlekceważyć, nie zauważyć. Całe życie się z tym borykam, a że mam już sporo lat, to myślę, że tak już będzie zawsze.

Jestem tak beznadziejna ze nawet mojego tematu nikt nie chce ciagnac

A ciągniesz ? ;)

Tu na kafe jestescie ograniczeni do sexu itp. Brawo, szczyt dojrzałośći. Strasznie smieszne sa zarty o sexie ciagnieciu czy cyckach. Boki zrywac