Jak zostań razem z Hindusem ?

Witam , wiem , że pisząc ten wątek wyleje się fala hejtu ale może znajdzie się kobieta z podobnym problemem . Od pewnego czasu jestem w związku z chłopakiem z Indii , układa się nam bardzo dobrze , jesteśmy do siebie tak bardzo podobni a jednak tak różni.. nie jest to jakaś chwilowa fascynacja sobą - oboje jesteśmy pewni uczuć do siebie .Od początku był szczery i jasno opowiedział mi o swojej kulturze i o obawach jeśli chodzi o przyszłość naszego związku . Sprawa jest o tyle trudna ponieważ mam córeczkę z poprzedniego związku , On bardzo chętnie spędza z nią czas , jest w niej zakochany po uszy , mała też szybko przekonała się do niego - ale obawiał się , że jego Ojciec tego nie zaakceptuje . Postanowił powiedzieć o nas w końcu swojemu ojcu - o wiadomości o mnie rodzina się ucieszyła powiedzieli , że jeśli chce być ze mną to Oni nie mają nic przeciwko . Jednak kiedy dowiedzieli się o mojej córce , powiedzieli , że tego faktu nie są w stanie zaakceptować ,że to za dużo problemów , że gdy skończy się wiza ma wracać do Indii a później wyjechać do USA . Ta wiadomość była dla nas straszna mimo , że oboje czuliśmy , że tak właśnie się stanie.. Jest nam bardzo cięzko i oboje nie wiemy co mamy zrobić - On bardzo cierpi z tego powodu , że jego rodzina nie wspiera go wielokrotnie płakał ojcu do telefonu , że kochamy się i chce być ze mną , ale ojciec jest nie ugięty :( . Ja wiem , że bycie razem w tej sytuacji jest bardzo ciężkie , że powinnam myśleć o swojej córeczce i jeśli ktoś nie jest w stanie zaakcpetować nas razem to powinnam odpuscić .. wiem było by dużo problemów i nie przyjemnych sutuacji.. jeśli zrobimy coś wbrew jego rodzinie ..Jednak to uczucie jest silniejsze od nas samych.. Jest tu może jakaś kobieta która była / jest w podobnej sytuacji ?