Odra pod Warszawą boje sie o swoje dziecko

10:44 - nawet nie ma oficjalnych danych, wszystko prawie zamiata się pod dywan.

Skoro nie ma oficjalnych danych to znaczy, że wy antyszczepionkowcy opieracie swoją krucjatę na internetowych plotkach, fake newsach i teoriach spiskowych. Równie dobrze możecie wciskać ludziom kity, że w szczepionkach jest obce DNA z Marsa.

Na afazję czyli uszkodzenie neuroprzekaźników też nie ma leków i jest to niepełnosprawność ruchowa i tak się złożyło że po szczepieniu mam niepełnosprawne dziecko. I co? Mam mu dowalać kolejne szczepienia? W imię czego? Wybacz, ale możecie mnie pocałować.

Fake? Powiedz to rodzicom, którzy po szczepieniu mają chore dzieci, powiedz im w twarz że pierdolą i są debilami.

To, że twoje dziecko ma fazę i słabe geny nie oznacza, że cała populacja ma się nie szczepić i sprowadzać ryzyko groźnych chorób. Po prostu miałeś pecha, równie dobrze mały mógł się zadławić frytką albo wpaść pod śmieciarkę.

wejdzcie na profil lekarza Dawida Ciemiegi na fb , on wytacza proces Jerzemu Ziębie i walczy z nieszczepiacymi rodzicami.

Afazja to nie jest kwestia genów kretynko tylko nieprawidłowy rozwój neuroprzekaznikow bądź ich uszkodzenie. Zobacz sobie jak np rtęć niszczy owe twory a potem p*****l że to geny. Powiedz to mojemu dziecku które ma 8 lat i problemy które zostaną z nim do końca życia. Sami jesteście debilami, wasz problem, wasze dzieci przyjęły szczepionki ok ale będą jeszcze wnuki, oby miały więcej szczęścia niż my. Nie jestem przeciw szczepieniom, ale uważam, że rodzic powinien mieć wybór na co szczepi i kiedy. Szczepienia skojarzone powinny być dostępne także jako osobne na każdą chorobę. Nie ma dowodów że szczepienia szkodzą? Ale nie ma też dowodów że tego nie robią.

Tak może wyglądać odra choroba https://www.bolimnie.com/choroby/odra-choroba