Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rodzice koleżanki pozwalają jej palić

Polecane posty

Gość gość

Mam 14 lat. Moja koleżanka z klasy pali papierosy. Zwykłe i elektroniczne. Powiedziałam jej żeby przestała bo powiem jej rodzicom. Koleżanka powiedziała ze oni o tym wiedzą i akceptują to. Pokłóciłyśmy się i poszłam to powiedzieć jej rodzicom. Popatrzyli sie na mnie i łagodnie spytali czemu się wtrącam w ich rodzinne sprawy i co to mnie obchodzi. Spytali czy boli mnie to tak ,bo może ich córka pożycza ode mnie pieniądze i nie oddaje i że ja jestem biedna. Powiedziałam że nie. Więc oni znowu co mnie to obchodzi żebym nie była konfidentem. I wtedy mama koleżanki wyciągnęła paczkę papierosów i spytała czy może ja też chcę zapalić. Przeżyłam szok. Przeciętni ludzie po 30 , maja własną firmę , żadna patologia. I wyskakują z takim tekstem. Wtedy powiedziałam że powiem to moim rodzicom żeby to wszystko zgłosić na policję. Że dorosli ludzie demoralizują młodzież. Czy powinnam tak zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mają rację. Po chuj się wtrącasz? Takich jak ty się gnoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym to zgłosiła na policję jak najbardziej. Powinno się im odebrać nie tylko prawa rodzicielskie ale też obywatelskie. Nie dosć że swoją córkę ciągną na dno to jeszcze demoralizują obca młodzież. Ciebie zachęcają do palenia. Na policje i do prokuratury jak w dym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale skarżepyta z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm skarżyć nie ładnie, ale patrząc na drugą stronę to dziewczyna jest za młoda i niszczy sobie zdrowie, rodzice nie lepsi. pogadaj może z pedagokiem czy kimś dorosły który może być autorytetem dla rodziców koleżanki może przedstawi im to lepiej niż ty. Nie to że popieram skarżenie, ale są takie momenty kiedy trzeba się odezwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam 16 lat jak zaczęłam palić, za przyzwoleniem mamy. Tatą był na kontrakcie za granicą i nie wiedział o tym. Zawsze byłam najlepszą uczennicą, skończyłam prawo, aplikację, pracuję w zawodzie. Dziś mam 38 lat, rodzinę i nie palę od 5 lat. Nie jestem zdemoralizowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przeciez to prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ale za to śmierdzisz. I masz dużą szansę na raka płuc. Nie chciałabyś zobaczyć, jak dorastają twoje dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty potrafisz czytać? Nie palę od 5 lat więc nie śmierdzę. Chciałaś być sprytna a Ci nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×