Gość gość Napisano Listopad 3, 2018 żałuję że nie umiałam cię jakoś nakierować, gdy pisałeś do mnie załamany, że rozpada ci się związek , mi się w tym samym czasie rozpadł mój "związek", oboje mieliśmy "doła", ja nie umiałam pocieszyć ciebie ani ty mnie, ale ty potrzebowałeś czegoś więcej niż pocieszenia, potrzebowałeś terapii psychologicznej, tak mi przykro że nie udało się nic zrobić dla ciebie, żegnaj S.... https://www.youtube.com/watch?v=HQAtinFXH_0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach