Czy dajecie dzieciom pograc na tablecie w nagrode?

Moj syn poszedl do 4 klasy. No jest strasznie wolny i leniwy ale tylko do nauki. Mieszkamy na wsi,uwierzcie mi ze w polu pracuje nie gorzej od nas,ale ja chce zeby on sie uczyl na razie. Dostal na komunie tablet,zabralam mu go bo troche przeginal,nic tylko tablet i tablet i oczami az mrugał! Do rzeczy. Do lekcji zagonic go to tragedia,milion wymowek,milion rzeczy innych do zrobienia,jak siadzie to godzinami bedzie je odrabial. I wczoraj pomyslalam,ze za kazde dobre wywiazywnie sie z obowiazkow dostanie w nagrode tablet np na 3 h. I wczoraj mu to obiecalam jak pouzupelnia zeszyty,bo mial puste kartki,cwiczenia i przepisze zeszyt z polaka bo masakra. I on to wszystko zrobil w 2 godziny. Czyli jak chce to moze. Ale teraz ja sie sama siebie pytam czy to dobra metoda? Z jednej strony to jest motywacja a z drugiej przekupstwo? Jakie macie metody do motywowania dzieci? Zabawek mu juz nie kupuję. Dodam ze mam corke i nie mam z nia w ogole takich klopotow.

Za moich czasów to jak w nagrodę dostałam cukierka przeważnie od babci, to gemba mi się dwa dni cieszyła.

No i? To bylo z 30 lat temu. Teraz sa inne czasy. Wolalabym zeby wypowiedzial sie ktos z tej epoki.

Jeżeli już przekupujesz go tym tabletem to niech to będzie pół godziny lub godz a nie 3. Ja mojemu pozwalam grać ale raczej nie za coś tylko po prostu może godz dziennie i juz

Ja też mojego czasami przekupuje xboxem ale max godzina i to raczej za 5 ze sprawdzianu

Jestem zaskoczona. Nigdy bym nie wpadła na taki pomysł. Nie wiem czy jest on zły ani czy dobry. Jakby to tak bardziej przemyśleć to co ? Zamierzasz to stosować codziennie, żeby osiągnąć swój cel ? Lekcje trzeba odrabiac codziennie. Codziennie po 3 godz grania w gry to by było dobre dla jego zdrowia, rozwoju ? To by znowu była taka sama przeginka z powodu której pierwotnie zabrałaś tableta. Chyba nie tędy droga. Ja nie wiem. U nas dziecko kocha gry na konsoli i jest zasada taka, że w każdą sobotę dziecko może sobie grać nawet długo, ale w pozostałe dni tygodnia grać nie może. No chyba, że w sobote gdzieś pojedziemy to mu się przesuwa ten dzień grania na niedziele.