Straciłem cieprliowość do BADOO

dzisiaj spotkałem kobietę pogadałem z nią, ale nie ona się uraziła bo coś tam, bo nagle jej przeszkadzało że krzyżyk noszę, no ja p...e ... inna znowu nagle mówi że szuka chłopaka a po 2 dniach mówi że spotyka się tylko koleżeńsko,jeszcze inna mówiła mi że chce mnie tylko przelecieć.. cholera jasna kończę z tym gównem

dziecko ile ty masz lat?

a co cię obchodzi ile mam lat

Nosisz krzyżyk czy jesteś katolikiem?

nosze krzyżyk jako SYMBOL i jestem katolikiem nikt nie ma prawa zabronić mi noszenia krzyżyka!!!!!!!!!!!!!!!!!!

W życiu cię nie widziałam a już widzę twoją wadę :o

wiem nawet o jaką ci chodzi- przeszkadza ci to że jestem katolikiem! nie nie zmienię się bo TY tak chcesz

Nie psycholu! Sama jestem katoliczką. Jesteś nerwowy! Choleryk! Od takich jak najdalej!

twoja wada - nie znasz a oceniasz , pewnie sama nie lepsza. A przepraszam przecież ty jesteś święta, soory

ekm

Wow! Kobieto ochłoń. Nie znasz gościa a wyzywasz..

Rozumiem, bo na takich stronach jest większośc pokrętów i z ubytkami, zniekształconych psychicznie. Na badoo to już w ogóle nie jestem. Nawet tam nikt do mnie nie zaglądał. Ale dlaczego? Wyższe wykształcenie, przystojny, wyglądający młodo i kawaler, nie rozwodnik. Wolę już być kolegą realnych kobiet poznanych tylko w realnym świecie. Jak słyszę ,że któraś była w necie to odpycha mnie w ogóle poznanie takiej osoby. Ile to osób widzę od lat całkiem normalnych z wyglądu i co? Duże miasta same i nic? Niemożliwe, że nikogo nie ma dla nich tam. Skończyłem z wyobrażaniem sobie, że tak kogoś poznam. A właściwie straciłem sens po co.

Internet to taki burdel nadający się tylko do pisania z nudów. To stwierdzam po 12 latach.