Jak zakonczyc znajomosc?

Witam. Pytanie jak w temacie. Znamy sie od lipca i jakos tak ta znajomosc wyewoluowala na dziwne tereny. Oboje jestesmy po 40tce, oboje po przejsciach i chyba oboje samotni ale nie gotowi nazwiazek. I niestety ja przestalam czuc sie przy nim swobodnie. W zasadzie jak z nim rozmawiam to caly czas jestem spieta zeby nie zrobic czegos co go zdrazni. Dodatkowo nie brakuje mi jak do mnie nie pisze czy niedzwoni. On i icjuje kontakt nie ja. Z drugiej strony nie chce go zranic. Jak rozsądnie zakonczyc znajomosc? Czy wypada po prostu zniknąć i uniknąć dzięki temu niepotrzebnych emocji?

Po prostu powiedz i tyle

Och och. Czemu chcesz bawic sie za "firanki". Po prostu mowisz, ze juz nie bawi cie ta znajomosc. Nie czujesz sie komfortowo w niej. Nie potrafisz czerpac przyjemnosci w obcowaniu z nim. Dziekujesz za chwile spedzone razem, od tego momentu idziecie kazdy w swoja strone. Masz prawo tak czuc, masz prawo podziekowac i zapomniec. Od tego zapewniam cie nie umiera sie i nie skacze z wysokiej gory. Ell.

Agata to ja ci pomoge. Tez mnie draznisz i mam cie dosc. Gdyby nie ten poniedzialkowy teatr to juz bysmy sie nie spotkali

Jezeli zaangazowal sie to nie przyjmie do wiadomosci.Bedzie obiecywal,ze zmieni sie itd

No wlasnie nie wiem czy sie zaangazowal. To taki dumny typ. Raczej ujmie sie honorem. Z drugiej strony ma pretensje jak ja sie nie odzywam. Tylko mam dosc sluchania jego ciaglych narzekan i opowiadania jak to on ma najgorzej w zyciu

Powiedz ze koniec znajomości i zablokuj tę osobę. Mój niby "znajomy" tak zrobił i ledwo żyję. Śmiało dasz radę. Zniszcz komuś życie bo przeciw możesz wszystko.

Jezeli jestes pewna,ze znajomosc nie rokuje to porozmawiaj z nim jak najszybciej . Bedzie pewnie niezbyt milo,ale Ty odzyskasz spokoj i dasz sobie szanse na poznanie kogos innego.

przestań odbierać telefony, unikaj kontaktu, nie odpisuj, nie odbieraj, samo się rozwiąże

Nie bądź spięta, "bo on się zdrzaźni". Jak się zdrzaźni, to się obraź i urwij kontakt jako osoba obrażona. Jeśli taki sposób Ci się nie podoba, to "miej bardzo mało czasu". Bądź "zapracowana" lub "rozrywana towarzysko przez wszystkich Twoich znajomych". Może sam odejdzie.

Trzeba mieć nakupkane w mózgu by pytać się ludzi jak masz i co zrobić! Użyj głowy to naprawdę nie boli.

Nie rób żadnej dramy, żadnych wyznań, górnolotnych słów o zakończeniu znajomości, tylko po prostu wygaś kontakt - nie inicjuj go sama, odpisuj lub oddzwaniaj po długim czasie, a później wcale, nie miej czasu na spotkania. Samo się urwie. A jak będzie miał pretensje, to tym lepiej, urwie się szybciej.

00:21 tak będzie chyba najlepiej. Zacznę wygaszac kontakt. Nie chcę konfrontacji z nim. Nie chcę wyjsc na dziwadlo co to ma wieczne pretensje. Z drugiej strony nie chcialabym wyjsc na niedojrzałą

gość dziś [04:23- o to czy on odbierze Cię jako "niedojrzałą" już się nie martw. Zakończ i tyle. Powodzenia:)

Teraz jest dobry moment bo jestem chora wiec sila rzeczy mam wymowke zeby nie odpisywac i wykrecac sie od spotkac. Z drugiej strony mam juz 40 ÷ lat i troche sie boje ze nikogo juz nie spotkam

Jestes niedojrzala. Szukasz księcia na bialym koniu i dlatego jestes sama

Uwazam ze takie 'znikanie' bez wyjasnien jest lekcewazace i niepowazne. Mowienie ze jestes ciagle 'zajeta' jest tez nieuczciwe, bo facet wezmie to za dobra monete i bedzie dalej czekal az sie zwolnisz. Raczej, napisz mu wiadomosc, ze z osobistych powodow - nie podawaj jakich, znajomosc, ze zyczysz mu wszystkiego dobrego - najlepiej jak nie bedzie online i potem go zablokuj / wykasuj, nawet gdyby jeszcze cos odpisal. Tak bedzie najbardziej fair dla niego i dla ciebie i zero konfrontacji.

Jest to bardzo istotny temat, jak zakonczyc znajomosc? Ostatnio w mediach spolecznosciowych modne stalo sie okreslenie ghosting, czyli znikanie bez sladu, urywanie kontaktu bez wyjasnienia. Jesli znajomosc byla krotka lub luzna, mozna i wypada tak uczynic. Ludzie dorywczo pojawiaja sie i znikaja z naszego zycia a my z ich. Jednak w relacjach dluzszych lub blizszych, zniknac nagle bez slowa lub kogos zablokowac bez uprzedzenia to prymityw. No chyba ze osoba skasowaa zeswinila sie nam lub postrzegamy ja za wrecz szkodliwa lub niebezpieczna.