Koniec Wszystkiego ..

Jeśli ktoś to czyta bardzo mi będzie miło .. jak ktoś mnie wysłucha . Pisze szczerze nie mam komu się wyżalić 3 dzień leżę w łóżku myślę tylko o tym żeby sibie coś zrobić nie dam rady i że wszystko się skończyło że jest bez sensu i czuje taka pustke bo jestem naprawdę całkiem sama ... A do niedawna miałam chłopaka przez 3 lata mieszkaliśmy razem ja u niego .. wyprowadziłam się było mi z nim dobrze lecz ja miałam klapki na oczach czułam tyko miłość do niego to że codziennie mogę się do niego przytulić ta bliskość to naprawdę cudowne .. niewiem jak bez tego wytrzymam. Powód rozstania naprawdę długo bym musiała pisać napiszę w skrócie .. gorsze momenty kolejny brak poszanowania do mnie .l, dostałam gazem pieprzowym w twarz po którym prawie wylądowałam w szpitalu bo się dusiłam .. mój ojciec przyjechał mnie zabrał i rzeczy wszystkie .. na koniec zachował się jak ostatni ham wypominał mi 300 zł które dodał mi do telefonu i nie chciał mi go oddać dopuki mój ojciec nie pożyczył pieniędzy od rodziny żeby mu dać .. Dla mnie takie zachowanie .. nie umiem go nazwać nawet moi rodzice nie mają pieniędzy moja mama jest nauczycielką a tato ma same długi i nie pracuje .. teraz niewiem jak dam radę znalesc pracę a muszę jak będę tu mieszkać ... mam fobie społeczna i depresję Ja nic nie zrobiłam jestem zerem tak naprawdę czułam się dobrze kiedy on był .... Czułam że jestem coś warta .. nie skończyłam szkoły bo miałam kłopoty w nauce bylam nękana przez to nie chodziłam do szkoły potem narkotyki .. alkohol wpadłam w uzależnienie dwa razy w ośrodku na detoxie i odratowania nie zlicze... Teraz jest to już za mną lecz dalej nie potrafiłam się ogarnąć wylądowałam w psychiatryku dwa razy próby samobójcze które nie doszły do skutku bo chyba do końca nie chciałam umierać się bałam ... Mam torbiele i wrzody żołądka i chore serce uzależniłam się od tramalach leku który mi przypisywali na bule od leku Zoloftu na to szła cała kasa która miałam od babci od niego ... Ja sama niewiem kim jestem chce się leczyć idę do ośrodka aby mi pomogli lecz muszę czekać na miejsce obawiam się że nie zdążę .. nie dam rady .. najgorsze jest to że naprawdę nie mam nikogo ani koleżanki ani przyjaciół nikogo dwóch kolegów zabranych do których mogę się odezwać .. moja matka jest zła że się wprowadziłam chce żebym jak najszybciej sie wyprowadziła ...mój tato taki nie jest ale wiadomo ja znimi nigdy nie rozmawiałam .. serce mi pęka bo nie mam dla kogo żyć a tak pragnę kochac cały czas mi chodzi po głowie żeby do niego zadzwonić że go kocham i ze tęsknię .... Ale nie chce czuć jeszcze większego poniżenia lecz nieiwem czy w końcu tego nie zrobię ... My dużo razy się tak kłóciliśmy ale tego jeszcze nie było miarka się przebrała naprawdę przejrzałam na oczy ... Nie do końca ale tak to tak bardzo boli co innego kiedy bym miała coś innego w życiu ... Ja miałam tylko jego tylko jego ... On był moja rodzina moim życiem .. wszystkim ...Byłam dla niego dobra dbałam o niego sprzątałam gotowałam kochałam naprawdę mocno chociaż mam problemy ale kochać umiem najmocniej i on o tym wie ... Będzie chciał wrócić bo zawsze tak jest problem jest w ty.m że ja kocham chorobliwie za mocno a on jakby mnie już nie kochał .. Nie piszcie mi proszę jakiś komentarzy że jestem skończona że się użalam nad sobą ja wiem naprawdę nie mam nikogo bliskiego żeby to wszystko komuś wygadać mam tylko psychiatrę i psychologa ktorych nic nie obchodzę na nwz ale muszę czekać znowu 3 tygodnie nawet nie umiem psycholog nic powiedzieć ..teraz bym dała ile żeby ktoś ze.mna porozmawiał piszeo to bo nie mam komu... Wiem że się użalam ale naprawdę pomyslcie czytając moją historię mogłabym umieć myśleć pozytywnie ...?

Ile masz lat ?

22

*22

Proszę niech ktoś coś napiszę ;( chyba faktycznie nawet nie ma sensu że ktoś się odezwie taki ktoś jak ja nie ma już chyba sensu egzystować ... Jedyne czego pragnę to tej miłości ja sie sama boje spać w nocy nie umiem umiem tylko przytulona .. to nie ma sensu nie przetrwania sama .....

chcesz pogadać to podaj jakiś komunikator, gg nr na start, czekam

kalinakali2406@gmail.com jeśli chcesz napisz do mnie podam ci w wiadomości prywatnej .. GG nie mam może whatshapa..

mail wysłany, sprawdź czy do spamu nie poszedł czasem jeśli nie widzisz go

tak,k***a jest w spamie!i co teraz karetka bez pogotowia!!!

Spam to rarytas w puszkach

Trochę patusy a trochę przykro