dlaczego wsrod osob doroslych malo kto lubi wakacje pod namiotem?

musi byc lans na instagramie z hotelu ze spa z grecji, zamiast wyprawy w bieszczady i robicia namiotu w lesie?

Dlatego, że mało kto ma tak lajtową pracę żeby w wakacje nie chcieć się po prostu uwalić na leżaku i odpocząć. Większość osób też się już nachodziła za młodu. a jak ci tak "lans" przeszkadza to zmień pracę, będziesz mniej ludziom zwykłych wakacji zazdrościć

nie widzisz jakie pogody teraz są , jak ludzi zabija w namiotach ?

a no tak,. lampy ledowe w lazience, marmur lub jego imitacja, telewizor na scianie, kuchnia na wymiar i wakacje w Grecji all inclusive, lans musi byc no bo kto by to widzial wziac 25 letni spiwor i namiot i pojechac nad mazury i grzac sobie herbate grzalka z czasow PRL i jezdzic tanim rowerem na przejazdzki

Imitacja marmuru i głupie określenie to dla Ciebie lukus i lans? Naprawdę musisz biedę klepać :D

mi wystarcza mieszkanie w stylu lat 90 i innym tez by wystarczalo, ale oni sie musza stale porownywac i scigac, nie chca odstawac, byc gorsi na wakacje zamaist do marlborka i na mazury to musza leciec do paryza i na teneryfe

pewnie, po co zwiedzać, w ogóle po co gdzieś jeździsz? Siedź na balkonie latem

ja chcialbym spac w namiocie w lesie nad wodą albo gdzies nad wodą tez rozpalić ognisko z suchych lisci i galezi... ehh

niedługo już będziesz mieszkał z ciapkami niedaleko tunelu ha

cudze chwalicie, a swojego nie znacie ludzie szastaja pieniedzmi i biora kredyty, sa niewolnikami pieniadza do tego oczywiscie Iphone w kieszeni, hehe i zamaist jajecznicy w domu i herbaty z cytryna i z cukrem i zaproszenia znajomych by pograc w karty to oczywiscie piatek z modnych klubach, szastanie kasa, buahahahah w czasach PRL to kobiety szyly na drutach sobie z babci plaszcza sweterek, a dzisiaj co sezon wyrzucaja ubrania, bo nie modne i lans jna instagramie :D

obczaj to...nie muszę brać kredytu żeby wyjść "na miasto". Dziwne, co? Właściwie co ci przeszkadza co robią inni? Ty możesz robić co chcesz

Do 28 roku zycia jezdzilam pod namiot, teraz wole zwiedzac nieznane miejsca i obce kultury. I tak, mam iPhone i lubie choc raz w miesiacu wybrac sie do restauracji, kina, na kawe ze znajomymi. W domu tez sie spotykam. Nie mam kredytu, mam mieszkanie i odlozona kase. Nie wyrzucam ubran co sezon ani ich nie szyje z plaszcza babci. Tak, mam instagrama i z niego wiecej kasy :)

wakacje pod namiotem. Coraz mniej zwolenników bo: - brak czasu, -brak zasięgu, - brak własna czystej łazienki, - pająki, robactwo, - brak telewizji - zmienna pogoda, zimno, mokro, wietrznie - niebezpiecznie Ale przede wszystkim ludzie w tych czasach są zabiegani, nie mają na nic czasu a tak wiele chcieli by zrobić, zobaczyć i zwiedzić. No i utrudnione utrzymanie poprawnej higeny. A w tych czasach jesteśmy tacy sterylni że z plamką na ubraniu nie da się żyć.

16:28 mądra wypowiedź

Ja nie mam Instagrama ani Facebooka. A pod namiotem nie lubie, poniewaz krepuje mnie i obrzydza obecnosc obcych osob pod tym samym prysznicem na polu namiotowym. Dorazne mycie sie albo korzystanie z mokrych chusteczek mi nie wystarcza, gdyz po aktywnym dniu brak nakezytej higieny powoduje, ze zwyczajnie troche smierdze, co odbiera mi przyjemnosc z dalszego ciagu takiego odpoczynku.

no bo kto by to widzial wziac 25 letni spiwor i namiot i pojechac nad mazury i grzac sobie herbate grzalka z czasow PRL i jezdzic tanim rowerem na przejazdzkix x bo takie rzeczy plus wychodek na podwórku, mycie w misce i palenie w piecu zaliczyłam jak byłam dzieckiem i jeździłam co roku do rodziny na wieś. Teraz mam 45 lat i moze nie potrzebuję luksusów, ale nie kręci mnie "natura", musze przynajmniej mieć łazienkę i czyste łożko, bo w przeciwieństwie do lat dziecięcych to już naprawdę cenię sobie staranne codzienne mycie.

szyly na drutach sobie z babci plaszcza sweterek x wytłumacz mi dziecko, bo nie wiem- mimo że zyłam w tamtych czasach- jak się szyje na drutach i jak zrobić sweterek z płaszcza, bo to troche inne materiały

Bardzo prosto, wystarczy nie mieć o tym pojęcia i już! Ja na przykład znam karate, kung fu, boks, zapasy i wiele wiele innych słów :) Mogę was szkolić na kafe