Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Facet za granicą

Polecane posty

Gość gość

Nasze dziecko ma mieć komunię w przyszłym roku . Nie interesuje go to wcale I nawet nie pyta. Poprosiłam to żeby podzwonil chociaz po lokalach i popytać o wolne terminy. Tymczasem on nie zadzwonił nigdzie . Mówił że gdzieś tam napisał email i na tym temat się urwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli Ty jesteś na miejscu, to ciężko Ci lokal ogarnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzyka inną a ty mu pierdołami zawracasz gitare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź zadzwoń do jakieś sali która ci odpowiada i zapytaj czy są wolne terminy na dany miesiąc. Człowiek musi liczyć tylko na siebie. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla niego to zbyt odległa perspektywa. Gdyby był na miejscu, załatwialibyście to razem. On może jest zmęczony po pracy, Ty też mogłabyś to zrobić, ale z jakiegoś powodu nic nie załatwiasz. Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jestes durna. facet wyjezdza zza granice zeby ciezko pracowac i zarabiac na dom, a ty jestes na miejscu, siedzisz na d***e, masz kolezanki i znajomych obok siebie i nie umiesz sama wszyytskiego zalawic"? a on tam biedny sam samotny i jeszcze ma ci zalawtiwiac twoje prolemy?" zle ci bez niego wyjedz zza granice i zobacz jak tam jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co ta komunia? Szkoda czasu i pieniędzy. Moje dzieci do żadnej komunii nie poszły a żyją i mają się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie ciekawi w jakim wymiarze czasu oboje pracujecie, bo jeśli on robi na pełen i jeszcze nadgodziny ciągnie, a ty nie pracujesz albo np. pół etatu, to podział obowiązków wydaje się dość oczywisty. Jeśli pracujecie tyle samo, to jak najbardziej powinien się zaangażować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×