Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ojciec walniety na pukncie syna

Polecane posty

Gość gość

Mam znajomego, ktory kompletnie oszalam na punkcie swojego pierwszego dziecka. Jego syn jest fajnym chłopcem, wysokim na swoj wiek i bardzo i inteligentnym, więc jest sie czym chwalic. Natomiast drugie dziecko jest chorowite, słabo sobie radzi w szkole, jest drobne no przeciwienstwo pierwszego i o nim nigdy nie slysze, ewentualnie narzekanie. Znajomy jak to znajomy, czasem sie widzimy i ostatnio pojechał po bandzie. Mam dziecko w klasie z jego starszym. Moj syn dobrze sie uczy, nie ma problemow ale nie jest takim geniuszem jak syn znajomego z materiałem dosłownie o klase do przodu. Z ust znajomego padły glupie sława, docinki co do zdolności mojego dziecka przy moim dziecku. Bardzo sie wkurzylam, odcielam sie pytajac jak jego mlodszy syn sobie radzi to juz nic nie powiedzial. I sobie myślę, czy ludzie powariowali? Kilka matek z odpieluszkowym zapaleniem mózgu znałam ale im przeszlo. Natomiast ojcow ktorym tak odwala na pukncie dziecka, bo mogą sie nim pochwalic nie znam. A wy, spotkaliscie się z czyms takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj tak ma. Mamy corke ktora go denerwuje jak np spiewa, cos opowiada( fakt mnie tezczasem, bo buzia jej sie nie zamyka) mlodszy ma 9 miesiecy, ojciec jest w nim zakochany po uszy, czesto powtarza" moj maly ( kochany) synek", " jest cudowny(wspanialy)" itd. Do corki nigdy tak nie mowil. Czasem mowi cos do mlodego, wlasnie tak slidko pierdzaco, a corka pyta " aja?"-" a ty jestes Natala"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba bym zabiła. Porozmawiaj z mężem ze robi dzieciom straszna krzywdę jak szcxebiocze do jednego tylko. Przecież siostra znienawidzi brata. Autorko twój znajomy też dekiel. Niektórzy nie dorośli do posiadania dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miedzy moimi dziecmi jest 12 lat roznicy, wiec starsza nie bierze tego do siebie i nie jest to tak drastyczne jakby moglo sie zdawac, ja jednak widze roznice jak podchodzi do syna, a kiedys do corki. Tato jest za nia bardzo i czesto staje w jej obronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Oj bierze to do siebie bardzo, tylko tego nie widzicie. Biedna :( Wiem z własnego doświadczenia, aż się płakać chce jak to czytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jest corka to facet tak nie glupieje.Bycie ojcem corki wymaga wrazliwosci i pewnej pokory, natomiast syn tylko pobudza uczucie pychy i wyzszosci, chyba w tym wiecej jest milosci do siebie samego niz do dziecka.Swiergolenie do syna jest meskie i maczowate, natomiast do corki obciachowe i gejowate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu wyzej, córka tez moze wzbudzać dume i pyche. W opisanej sytuacji nie chodzi tak mocno o płeć dziecka chyba co o zdolności. Gdyby ten ojciec mial pierwsza córkę o tych ważnych dla niego cechach zamiast syna, myślę że tak samo by sie zachowywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma fioła na punkcie córki. Jedynaczka. Świergoli, całuj****awi się, uwielbia, mówi, że kocha. I ona go uwielbia(18 miesięcy). Zwariował jednym słowem, lub inaczej, zaczarowała go. Dosłownie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cału/j****awi się. To do powyższego postu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi sie ze facet bedzie zawsze bardziej dumny z beznadziejnego syna niz z wyjatkowo madrej corki.Bo splodzil syna, wiec sie zrealizowal, a cechy dziecka to juz nie naleza do ojca.Podobnie niektore mamuski, synek pijaczek nieszukajacy pracy na garnuszku to powod do dumy, a porzadna corka zawsze bedzie ta nieudana bo kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym wypadku nie chodzi o płeć. Ten ojciec ma 2 synow a chwali sie tyllo tym pierwszym, bo ma czym. Jakby mial dwie córki, jedna sparwna fizycznie i odnosząca sukcesy w szkole a druga jej przeciwieństwo to tez chwalilby sie ta pierwsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×