Czy to waszym zdaniem bedzie desperacja jesli

Mój facet nie odpisal mi i nie odebral telefou, teraz nie odzywa sie kilka dni, a ja bym do niego teraz znow napisała czy coś sie stalo, czy wszystko jest ok?

up

Jak sie martwisz to napisz jeszcze raz . Nie masz nr do rodziny lub kolegow , zeby sie dowiedziec czy wszystko w porzadku ?

Nic mu się lego nie stało bo wstawił zdjęcie na fb wczoraj. Bardziej zastanawiam sie dlaczego sie nie odzywa i co sie miedzy nami stalo...

Nie. Sprawy trzeba wyjaśniać. Wyjaśnianie spraw nie jest desperacją. Efekt wyjaśnienia może być rozmaity. Może uznasz, że Twój facet mógłby być bardziej stabilny emocjonalnie i nie fundować Ci cichych dni. ...

Więc jak wyżej - wyjaśnij z nim, co się dzieje.

22.50 yyy achaaa... On juz z Ton zerwał pewnie. Nie powiadamiając Cie o tym. Nagle urywanie kontaktu to teraz najczęstsza forma odejścia wśród tchorzy którymi sa faceci. Gdyby mu się cos stało to by nie wstawiał zdj na FB. Jesteś pewna ze to był ,,Twój facet" czy spotykaliście się bez deklaracji (pewnie głównie na seks) a Ty uznalas to za związek?

Były deklaracje i to nawet ostatnio... wiec nie mam pojecia co sie stalo :(

Kobiety robią tak samo. Nie chce mi sie juz nawet powtarzać możliwości zaistnienia takiej sytuacji. P***y będą mnie milczeniem zbywać. Najgorsze, że robią to dopiero po długim czasie i jak się człowiek nie spodziewa.

23.13 pewnie bajeruje teraz inna, to sie stało. Mógł lecieć na kila frontów od poczatku. Gdyby chciał to by się z Toba skontaktował. Miej honor kobieto i olej go! Faceci to zakłamanie gnoje, potrafią duuzo badać i mamić kobiety ale to czyny pokazuja na ile im zależy.

Wybaczam Ci plujko jadowita, bo to forum dla kobiet raczej. Ja taki nie jestem jak myślisz o wszystkich.